Donald Tusk w PE: kryzys migracyjny testem na wytrzymałość Unii Europejskiej

- Kryzys migracyjny testuje wytrzymałość Unii - mówił w Strasburgu szef Rady Europejskiej. Donald Tusk na sesji plenarnej Europarlamentu ponowił apel o uszczelnienie zewnętrznych granic.

2015-10-06, 14:51

Donald Tusk w PE: kryzys migracyjny testem na wytrzymałość Unii Europejskiej

Posłuchaj

Donald Tusk: "Przestrzeganie wspólnych reguł zawsze oznaczać będzie poświęcenie części interesów. Chciałbym zadedykować te słowa Węgrom i Włochom, Słowakom i Grekom. Nie miejmy złudzeń. Dziś musimy liczyć tylko na siebie. Świat dookoła nas nie zamierza pomóc Europie" (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W Strasburgu szefowie Rady i Komisji Europejskiej uczestniczyli w debacie poświęconej szczytowi sprzed dwóch tygodni, który dotyczył kryzysu migracyjnego. Wtedy zdecydowano o przekazaniu miliarda euro na pomoc dla uchodźców w obozach poza Wspólnotą. Ustalono, że do końca listopada utworzone mają być centra identyfikacji migrantów, uszczelnione mają być też zewnętrzne granicy Unii.

- Europa bez silnych granic zewnętrznych to Europa z granicami wewnętrznymi, to Europa bez Schengen - mówił w Europarlamencie Donald Tusk. Szef Rady wzywał do jedności w sprawie rozwiązania kryzysu. - Przestrzeganie wspólnych reguł zawsze oznaczać będzie poświęcenie części interesów. Chciałbym zadedykować te słowa Węgrom i Włochom, Słowakom i Grekom - mówił szef Rady Europejskiej.

Grecja i Włochy, wymienione przez szefa Rady, są krytykowane za to, że nie przeprowadzają identyfikacji i rejestracji uchodźców zgodnie z unijnym prawem. Z kolei Słowacja i Węgry to kraje, które nie zgodziły się na przyjmowanie uchodźców pod przymusem i narzucone przez Brukselę decyzje.

Szef Rady apelował o jedność w Unii. - Nie miejmy złudzeń. Dziś musimy liczyć tylko na siebie. Świat dookoła nas nie zamierza pomóc Europie - mówił Donald Tusk i przestrzegał, że podziały będą wykorzystywane przez przeciwników, którzy wytykają Europie brak woli do rozwiązania kryzysu migracyjnego.

REKLAMA

Donald Tusk ostrzegł, że fala uchodźców może stać się narzędziem w nowej formie wojny hybrydowej i "bronią przeciwko sąsiadom". Zdaniem Tuska na świecie narasta krytyka wobec UE za reakcję na kryzys migracyjny. - Dla nas uchodźcy to ludzie, którzy oczekują naszej pomocy. Są jednak siły, dla których fala uchodźców to tylko brudny interes albo polityczna karta przetargowa. Powoli stajemy się świadkami narodzin nowej formy politycznej presji. Niektórzy mogą nawet nazwać nową "wojną hybrydową", w której fala migracji stała się narzędziem, bronią przeciw sąsiadom. To wymaga szczególnej wrażliwości i odpowiedzialności z naszej strony - podkreślił Donald Tusk podczas debaty w Parlamencie Europejskim.

"Nie pozwólmy, by Europa stała się kozłem ofiarnym"

Ostrzegł, że na świecie narasta krytyka pod adresem Unii Europejskiej za reakcję w obliczu kryzysu związanego z napływem uchodźców. - Nasze wewnętrzne spory i wzajemne obwinianie się tylko pomagają naszym przeciwnikom. Niemal każdy w UE dołączył do chóru krytyków, a tylko nieliczni bronili jej dobrego imienia. W Organizacji Narodów Zjednoczonych można było wręcz odnieść wrażenie, że Europa jest najgorszym miejscem dla uchodźców. Proszę mi uwierzyć, że czułem się tam izolowany, gdy broniłem reputacji Europy, próbując przekonywać, że prawda o Europie jest zupełnie inna - mówił Tusk. - Nie pozwólmy, by Europa stała się kozłem ofiarnym - apelował.

Powiązany Artykuł

imigranci 1200.jpg
Imigranci w Europie

W opinii Tuska zwycięstwo reżimu Baszara el-Asada w konflikcie w Syrii, które z uwagi na zaangażowanie Rosji i Iraku staje się bardziej prawdopodobne, wywoła kolejna falę migracji. Taką sama ocenę sytuacji ma - jak powiedział szef RE - prezydent Turcji Tayyip Recep Erdogan, który ostrzegł, że z Syrii może uciec kolejne 3 mln ludzi.

REKLAMA

"Dokładnie wyegzekwowana”

"Decyzja o rozdziale imigrantów do krajów unii, będzie dokładnie wyegzekwowana”, oświadczył z kolei szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Szef Komisji Europejskiej wyraził rozczarowanie, że decyzja o wyznaczeniu kwot imigrantów, których przyjąć powinny poszczególne kraje, nie została podjęta jednomyślnie. Podziękował Parlamentowi Europejskiemu, za tak szybką decyzję i zgodę na rozlokowanie uchodźców.

Jean-Claude Juncker poinformował o dodatkowych pieniądzach na wzmocnienie Frontexu, odpowiedzialnego z unijne granice, Europolu i EASO instytucji wspierającej kraje w kwestiach imigracyjnych. Poinformował, że Komisja podjęła już decyzję o wysłaniu 600 funkcjonariuszy do ochrony granic Grecji. Ocenił jako ważną decyzję dotyczącą ustalenia wspólnej polityki imigracyjnej z Turcją, w której schroniło się ponad 2 miliony imigrantów. Do Turcji jedzie w tej sprawie wiceprzewodniczący Frans Timmermans. Szczegóły porozumienia zostaną ogłoszone we wtorek o godzinie 15.

IAR,PAP,kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej