Syryjskie media: naloty na Palmyrę. Moskwa: to kłamstwa
Rosyjskie samoloty zbombardowały pozycje Państwa Islamskiego w syryjskim zabytkowym mieście Palmyra, a także w północnej prowincji Aleppo - poinformowała syryjska telewizja państwowa. To "absolutne kłamstwa" - dementuje Moskwa.
2015-10-06, 17:33
Posłuchaj
Rosyjski bombardowania w okolicach miasta Palmyra. Relacja Maciej Jastrzębskiego z Moskwy (IAR)
Dodaj do playlisty
Według doniesień syryjskiej telewizji, powołującej się na źródła wojskowe, siły rosyjskie w nalotach zniszczyły 20 pojazdów i trzy składy broni w Palmirze, należące do bojowników z Państwa Islamskiego. Z kolei w prowincji Aleppo rosyjskie samoloty zbombardowały pozycje islamistów w miastach Al-Bab i Deir Hafer, leżące ok. 20 km na wschód od lotniska wojskowego okupowanego obecnie przez dżihadystów.
Informację na temat rosyjskich nalotów w Palmyrze potwierdziło także Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, według którego rosyjskie lotnictwo zabiło co najmniej 15 dżihadystów.
Dementi Moskwy
Doniesieniom tym stanowczo zaprzecza rosyjskie ministerstwo obrony, nazywając te informacje "absolutnymi kłamstwami".
- Wszystkie doniesienia zagranicznych mediów, że rosyjskie samoloty podobno uderzyły na miasto Palmira są absolutnym kłamstwem - oświadczył rzecznik rosyjskiego resortu obrony generał Igor Konaszenkow. Jak podkreślił, rosyjskie samoloty w Syrii nie przeprowadzały nalotów na tereny zamieszkane, ani na tereny, na których znajdują się zabytki architektury.
Naloty w Syrii
W minionym tygodniu rosyjskie siły powietrzne rozpoczęły ataki w Syrii. Moskwa tłumaczy, że rozpoczęte 30 września naloty są wymierzone w bojowników IS i inne grupy, np. powiązane z Al-Kaidą. Koalicja pod wodzą USA, która od roku atakuje z powietrza cele Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku, zarzuca Rosji atakowanie opozycji syryjskiej, walczącej o obalenie wspieranego przez Rosję reżimu prezydenta Baszara el-Asada.
Państwo Islamskie przejęło kontrolę nad Palmirą w połowie maja. Islamiści niszczą w Palmirze zabytkowe budowle, które uważają za obrazę islamu, w tym wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Przed wejściem dżihadystów kilkaset tamtejszych posągów udało się przetransportować w bezpieczne miejsce. Pozostało jednak muzeum i zabytki, których ze względu na znaczne rozmiary nie dało się wywieźć
Ostatnio dżihadyści wysadzili w Palmirze starożytny łuk triumfalny. Łuk powstał w latach 193-211 n.e. Był jednym z najważniejszych obiektów wśród pozostałości starożytnego miasta Palmira.
Źródło: CNN Newsource/x-news
Incydenty w powietrzu przy granicy z Syrią
Myśliwiec MiG-29 nieznanego pochodzenia i stacjonujące w Syrii systemy rakietowe w poniedziałek "zakłóciły" lot patrolowy ośmiu tureckich myśliwców F-16 wzdłuż granicy z Syrią - poinformował turecki Sztab Generalny.
REKLAMA
W komunikacie nie sprecyzowano, na czym polegał ten incydent.
Strona turecka informowała, że w ciągu weekendu doszło do dwóch przypadków naruszenia tureckiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie lotnictwo.
Powiązany Artykuł

Prezydent Turcji ostrzega Rosję: atak na Turcję oznacza atak na NATO
W poniedziałek ambasadorowie NATO potępili pierwszy z tych incydentów, określając go jako "nieodpowiedzialne zachowanie". Wezwano Rosję do zaprzestania takich praktyk.
Rosyjskie ministerstwo obrony zapewniało, że do sobotniego incydentu z rosyjskim samolotem wojskowym Su-30 doszło z powodu niesprzyjających warunków pogodowych. We wtorek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział jednak, że fakt, iż incydenty były dwa i oba trwały dłużej niż kilka sekund podważa wersję Moskwy i sugeruje, że nie był to przypadek.
REKLAMA
Tego samego dnia rosyjski wiceminister obrony Anatolij Antonow poinformował, że do Rosji przyjedzie delegacja resortu obrony Turcji i zapewnił, że Moskwa jest gotowa do rozmów z Ankarą o unikaniu "nieporozumień" w Syrii.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>
PAP/IAR, to
REKLAMA