W pożarze czołgu zginął żołnierz. "Wycofaliśmy partię amunicji"

Do wypadku doszło 17 września na poligonie w Świętoszowie podczas ćwiczeń 10. Brygady Kawalerii Pancernej. W jednym z czołgów Leopard 2A4 doszło do pożaru. Obrażenia odniosło czterech żołnierzy, jeden z nich zmarł.

2015-10-14, 16:34

W pożarze czołgu zginął żołnierz. "Wycofaliśmy partię amunicji"
Czołg podstawowy Leopard 2A4. Polskie wojska pancerne korzystają z 142 takich pojazdów. Foto: MAx 92/Wikimedia Commons/mon.gov.pl/cc

Posłuchaj

Gen. Mirosław Różański o specjalnej komisji badającej wypadek podczas ćwiczeń wojskowych (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Zaraz po tym wypadku została powołana komisja. W jej skład weszli żołnierze i specjaliści, nie tylko z dowództwa generalnego, ale również z Inspektoratu Uzbrojenia, z instytutów, które zajmują się tą problematyką - powiedział gen. Mirosław Różański, który jest dowódcą generalnym rodzajów sił zbrojnych.

Wnioski mają być przedstawione do końca października. Jak dodał generał, rozpatrywana jest każda możliwość, zarówno błąd ludzki, jak i wada techniczna. - Dla nas najważniejsze jest, by nie dopuścić do powtórzenia tego zdarzenia - zapewnił.

- Jedną z pierwszych decyzji, jaką podjąłem, jest to, aby tę partię amunicji, użytą podczas tego strzelania, wycofać. Ta amunicja zostanie poddana badaniom specjalistycznym wykonanym przez profesjonalne instytucje - zapowiedział.

Podczas wypadku w czołgu była ćwiczebna amunicja wyprodukowana w Polsce. Takie pociski mają bojowy ładunek miotający.

Różański podkreślił, że wojsko szkoli się dalej, a amunicja tego samego producenta z innych partii produkcyjnych, która jest dostępna i ma wszystkie atesty, będzie używana na poligonach. Generał poinformował, że ta amunicja została dodatkowo sprawdzona przed użyciem.

Równolegle do badania komisji powołanej przez dowódcę generalnego śledztwo w sprawie wypadku prowadzi Wojskowa Prokuratura Garnizonowa we Wrocławiu.

***

W środę odbył się pogrzeb szer. Michała Pawlichy, który zmarł na skutek rozległych poparzeń. Gen. Mirosław Różański przekazał rodzinie zmarłego żołnierza wyrazy współczucia.

PAP, IAR, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej