Migranci zmieniają szlak: kierują się przez Słowenię ku Austrii

Po zamknięciu o północy z piątku na sobotę przez Węgry ich granicy z Chorwacją, migranci skierowali się ku Słowenii, by stamtąd próbować przedostać się do Austrii i dalej do Niemiec.

2015-10-17, 19:37

Migranci zmieniają szlak: kierują się przez Słowenię ku Austrii

Posłuchaj

Tomasz Jędruchów z Pragi (IAR): Węgry wprowadzają kontrole na granicy ze Słowenią
+
Dodaj do playlisty

Migranci przybywają w sobotę do Austrii ze Słowenii, pokonawszy w kilka godzin ten niewielki kraj w drodze z Chorwacji po zamknięciu o północy granicy chorwacko-węgierskiej. Podstawionymi autobusami migranci zostali przewiezieni do granicznej miejscowości Spielfeld w Austrii, gdzie czekają na nich ogrzewane namioty rozstawione przez Czerwony Krzyż.

Przewidując, że po zamknięciu przez Węgry granicy z Chorwacją ruch migrantów będzie odbywał się przez Słowenię, austriackie władze skierowały na granicę z tym krajem dodatkowe odziały sił bezpieczeństwa.

AFP pisze, że na miejscu władze dają migrantom wybór: mogą się zarejestrować i prosić o azyl w Austrii, bądź też kontynuować podróż do Niemiec. Większość decyduje się na to drugie rozwiązanie.

Austria i Słowenia uzgodnił, że co dwie godziny przez granicę w Spielfeld będzie przepuszczanych 150 migrantów.

REKLAMA

Serwis specjalny
i66336466.jpg
IMIGRANCI W EUROPIE

Ruch jest płynny

AFP odnotowuje, że pojawienie się migrantów w Austrii zaledwie kilka godzin po ich przybyciu do Słowenii z Chorwacji świadczy o dobrym funkcjonowaniu korytarza, zapowiadanego wcześniej przez słoweńskie władze, w porozumieniu z władzami Chorwacji i Austrii. Według AFP powołującej się na urząd Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców ruch migrantów odbywa się w sposób płynny.

Premier Słowenii Miro Cerar zapowiedział w sobotę, że wojsko będzie udzielać policji logistycznego wsparcia w radzeniu sobie z napływem migrantów. - Pomoc armii nie oznacza, że mamy do czynienia w Słowenii z sytuacją nadzwyczajną. Armia udzieli policji wyłącznie wsparcia logistycznego i sprzętowego - powiedział szef rządu. Chodzi m.in. o wykorzystanie wojskowych śmigłowców i ciężarówek, natomiast żołnierze nie będą mieli uprawnień policji.

Słoweński minister spraw zagranicznych Karl Erjavec zaznaczył, że dopóki Austria i Niemcy będą przyjmować uchodźców, Słowenia umożliwi im przejazd przez swoje terytorium.

AFP pisze, że w sobotę Słowenia spodziewa się napływu ok. 2400 migrantów, ale w nadchodzących dniach może to być nawet trzy razy tyle na dzień.

REKLAMA

Słowenia wstrzymała transport kolejowy


W piątek wieczorem Słowenia zawiesiła regularną komunikację kolejową z Chorwacją, przewidując - w związku z zamknięciem granicy węgiersko-chorwackiej - napływ migrantów pragnących dostać się do Europy Zachodniej. Władze słoweńskie podkreśliły, że będą przyjmować migrantów, ale że chcą mieć kontrolę nad ich napływem. Na granicę z Chorwacją wysłano dodatkowe siły policyjne.

Uchodźcy mogą przekraczać granicę jedynie pieszo bądź autobusami. Przy granicy Słowenia zbudowała miasteczka namiotowe, gdzie uchodźcy są rejestrowani. Tam również czekają na nich autobusy, które przewożą imigrantów do obozu niedaleko Austrii. Rząd Słowenii zapowiedział, że na razie granica z Chorwacją zostaje otwarta, zaś służby porządkowe nie będą zatrzymywać tych osób, które chcą podróżować dalej na zachód.

Powiązany Artykuł

bodnar-adam 1200.jpg
"Jesteśmy takimi samymi ludźmi, jak uchodźcy"

AFP pisze, że w ośrodkach dla migrantów Słowenia dysponuje 8 tysiącami miejsc, i że jest to mniej więcej liczba osób, która każdego dnia mogą usiłować przedostać się przez ten kraj w drodze do Austrii.

Słoweńskie koleje poinformowały o przygotowaniu pociągów, którymi migranci będą transportowani do ośrodków dla uchodźców. Lublana zakłada, że większość przybyszów uda się do Austrii i Niemiec. Słoweński minister spraw zagranicznych Karl Erjavec zaznaczył, że dopóki Austria i Niemcy będą przyjmować uchodźców, Słowenia umożliwi im przejazd przez swoje terytorium.

Węgry wprowadziły kontrole na granicy ze Słowenią

Po uszczelnieniu granicy z Chorwacją, Węgry wprowadzają kontrole na przejściach granicznych ze Słowenią. Poinformował o tym węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.

REKLAMA

W nocy Węgry uszczelniły granicę z Chorwacją. Dlatego władze tego kraju zaczęły przewozić imigrantów w stronę Słowenii. Ta z kolei zadeklarowała, że umożliwi wszystkim chętnym dalszą podróż na Zachód. Przywrócenie kontroli na granicach ze Słowenią minister tłumaczy tym, iż chodzi o ochronę Węgier przed niezarejestrowaną falą imigracyjną, a co za tym idzie, o ochronę europejskich zasad i wartości.

Jednocześnie minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto zwrócił uwagę, że zasady działania strefy Schengen zostały wypracowane wspólnie i tak też powinny być przestrzegane. W jego ocenie, Węgry egzekwują te reguły, dlatego nikogo nie wpuszczą na teren kraju łamiąc unijne przepisy. Kontrole zostaną utrzymane tak długo, jak długo strona węgierska będzie uważać to za stosowne.

Urzędy na Słowenii spodziewają się, że do końca dnia z Chorwacji przybędzie co najmniej 2 tysiące 400 imigrantów. Od rana chorwackie autobusy przywiozły około 600 osób.

PAP/IAR/agkm

REKLAMA

(Węgry zamknęły granicę ze Słowacją; źr. RUPTLY/x-news)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej