Narasta konflikt izraelsko-palestyński. USA interweniują
Amerykański Sekretarz Stanu John Kerry spotka się z przywódcami Izraela i Palestyńczyków, Benjaminem Netanyahu i Mahmudem Abbasem.
2015-10-18, 16:48
John Kerry porozmawia z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu podczas swojej wizyty w Niemczech. Z prezydentem Palestyny Mahmudem Abbasem spotka się zaś na Bliskim Wschodzie.
Już w piątek amerykański Sekretarz Stanu rozmawiał przez telefon z Netanjahu. Zapewnił izraelskiego szefa rządu, że "Stany Zjednoczone nie będą szczędzić wysiłków, aby położyć kres przemocy w konflikcie między Izraelczykami i Palestyńczykami".
Kerry potępił palestyńskie ataki na izraelską ludność cywilną. - Wyraził opinię, że Izrael ma prawo bronić swych obywateli - poinformował rzecznik Departamentu Stanu John Kirby.
Ponad 40 ofiar ostatnich ataków
Od początku października rośnie napięcie na terenach izraelsko-palestyńskich. W wyniku ataków palestyńskich nożowników, a także zamachów bombowych w Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu, śmierć poniosło już ponad 40 osób, w większości Palestyńczyków.
Czynnikiem inicjującym wzrost napięć była kolejna odsłona sporu o dostęp wyznawców islamu i judaizmu do obiektów sakralnych na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie. Ultraortodoksyjne żydowskie grupy zażądały od Palestyńczyków dostępu do Wzgórza Świątynnego.
Izraelski rząd wprowadził dodatkowe punkty kontrolne w Jerozolimie i wysłał na ulice patrole wojskowe. Władze zapewniły, że nie zamierzają zmieniać sytuacji na Wzgórzu Świątynnym. Palestyńczycy jednak w to nie wierzą. Zarówno izraelskie jak i palestyńskie władze wzajemnie oskarżają się o podżeganie do nienawiści.
W piątek sprawę napięcia na terenach izraelsko-palestyńskich omówiła Rada Bezpieczeństwa ONZ. Francja chce, aby terenu Wzgórza Świątynnego w Jerozolimie pilnowały międzynarodowe siły rozjemcze. Władze Izraela nie zgadzają się na to.
x-news.pl, CNN
Papież apeluje o przerwanie przemocy
Franciszek zaapelował w niedzielę o przerwanie przemocy i nienawiści w Ziemi Świętej. - Śledzę z wielkim niepokojem poważne napięcia i przemoc, które dręczą Ziemię Świętą. W tej chwili potrzeba wiele odwagi i siły ducha, by odrzucić nienawiść i zemstę oraz wykonać gesty pokoju - stwierdził papież.
- Dlatego modlimy się o to, aby Bóg umocnił we wszystkich, rządzących i obywatelach, odwagę przeciwstawienia się przemocy i podjęcia konkretnych kroków na rzecz odprężenia - podkreślił Ojciec Święty.
Papież dodał: "Przy obecnej sytuacji na Bliskim Wschodzie bardziej niż kiedykolwiek decydujące znaczenie ma to, by zaprowadzić pokój w Ziemi Świętej. Tego wymaga od nas Bóg i dobro ludzkości".
***
Palestyńczycy chcą we Wschodniej Jerozolimie, na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, czyli na terenach, które Izrael zajął w rezultacie wojny z 1967 roku, założyć własne państwo. Izrael wyklucza taką możliwość, zgadzając się jedynie na ewentualne rozszerzenie autonomii.
REKLAMA
Rozmowy pokojowe załamały się w 2014 roku.
IAR, PAP, kk
REKLAMA