Urząd Bezpieczeństwa w czasach PRL
Opowieść o niemal 50-letnich działaniach bezpieki w strukturach PRL oraz pierwsza próba przedstawienia historii aparatu bezpieczeństwa w filmie dokumentalnym. 19 października w Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia” odbędzie się projekcja filmu „Bezpieka. Pretorianie komunizmu”. O produkcji Bogdana Łoszewskiego oraz o funkcjonowaniu UB mówił w Polskim Radiu 24 Jacek Pawłowicz z IPN.
2015-10-18, 21:46
Posłuchaj
Seans odbędzie się w ramach spotkania filmowego Klubu Historycznego im. Gen. Stefana Roweckiego „Grota”. W obrazie wykorzystane są archiwalne materiały filmowe, w tym oryginalne nagrania operacyjne SB. Dzieje bezpieki przedstawią między innymi historycy z IPN czy świadkowie wydarzeń sprzed lat.
– O tym, jak ważne dla utrzymania ustroju komunistycznego w Polsce były wojska radzieckie i przede wszystkim bezpieka świadczą słowa Józefa Stalina, które wypowiedział do Bolesława Bieruta. Stwierdził w nich, że gdyby nie służby i armia, to Bierut ze swoimi ludźmi długo w Polsce by nie wytrwali – powiedział Jacek Pawłowicz.
Lata 1944-1945 były okresem, w którym komunistyczny resort bezpieczeństwa tworzył swoje podwaliny na ziemiach polskich. Jacek Pawłowicz przyznał, że czas, w którym Urząd Bezpieczeństwa kostniał i nabierał sił charakteryzował się niezwykłą brutalnością i terrorem. Na porządku dziennym były masowe zbrodnie, aresztowania i egzekucje polskich patriotów.
Polskie Radio 24/db/mr
REKLAMA
REKLAMA