Prezydent Andrzej Duda do rezerwistów: to wy wygrywacie wojny

Zdolność do obrony kraju, aby była poważna, nie może się opierać wyłącznie na armii zawodowej - mówił prezydent Andrzej Duda do żołnierzy rezerwy szkolących się na ćwiczeniach Dragon-15 w Orzyszu na Mazurach. Jak dodał, wojny wygrywają rezerwiści. To największe w tym roku manewry Wojska Polskiego.

2015-10-20, 23:41

Prezydent Andrzej Duda do rezerwistów: to wy wygrywacie wojny
Prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z żołnierzami 34. Brygady Kwalerii Pancernej z Żagania i 23. Pułku Artylerii z Bolesławca na poligonie w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych "Orzysz" w Bemowie Piskim na Mazurach. Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

Posłuchaj

Andrzej Duda podkreślił, że ważna jest współpraca regularnego wojska z rezerwistami (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak przypomniał Andrzej Duda to pierwsze takie ćwiczenia od wielu lat, w których biorą udział rezerwiści. Podkreślił, że na poligonie ćwiczą oni współdziałanie z regularnym wojskiem, a to - jak mówił - "jest ważne, żeby umieć wzajemnie się wspierać, żeby była dobra koordynacja". Prezydent zaznaczył, że to właśnie członkowie rezerwy odgrywają kluczową rolę w konfliktach zbrojnych.

- Specjaliści - nie u nas tylko na całym świecie - mówią, że wojny wygrywają rezerwiści. I to jest prawda, bo panów działanie i panów umiejętności bojowe, sprawność są niezwykle potrzebne, , gdyby trzeba było bronić naszej ojczyzny - powiedział Andrzej Duda.

Prezydent dziękuje pracodawcom

Andrzej Duda zwiedził obóz rezerwistów, dziękował im za podnoszenie umiejętności w zakresie obrony naszego państwa i życzył szczęśliwego powrotu do domów. Otrzymał od nich pamiątkową tabliczkę z logo ćwiczeń Dragon-15. Prezydent pozdrowił żołnierzy, przekazując również życzenia dla ich rodzin. Podziękował również pracodawcom, którzy zwolnili swoich pracowników na manewry.

W Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Orzysz ćwiczyli żołnierze rezerwy z regionu kujawsko-pomorskiego, z których sformowano 5. batalion Obrony Terytorialnej. Niektórzy z nich nie byli na poligonie nawet od 30 lat, gdy kończyli zasadniczą służbę wojskową. Był to pierwszy zwarty pododdział OT uczestniczący w ćwiczeniu z udziałem sojuszników z NATO.

REKLAMA

Na poligonie w Rosomaku

Podczas wizyty na poligonie prezydent odwiedził też ćwiczących żołnierzy zawodowych, przyjął meldunki od załóg brytyjskich czołgów i niemieckich wozów bojowych piechoty. Spotkał się również z czołgistami z 34. Brygady Kawalerii Pancernej z Żagania i załogami wyrzutni rakietowych z 23. pułku artylerii z Bolesławca. Po poligonie prezydent przemieszczał się transporterem opancerzonym Rosomak.

źródło: TVN24/x-news

Na mazurskim poligonie ćwiczy do piątku blisko 7 tys. żołnierzy z ponad 700 jednostkami sprzętu i pojazdami; w tym 500 Brytyjczyków z 12. Brygady Zmechanizowanej w Bulford z czołgami Challenger i bojowymi wozami piechoty Warrior, 400 Niemców z 21. Brygady Pancernej "Lipperland" z Augustdorfu, uzbrojonych w Leopardy i Mardery, wspieranych przez dwa wielozadaniowe samoloty Tornado i dwa transportowe C-160 Transall; 40 Amerykanów ze 173. Brygady Powietrznodesantowej stacjonującej we włoskiej Vicenzie i 12 strzelców wyborowych z 22. Pułku Piechoty w kanadyjskim Quebecu.

Scenariusz zakłada rozwój międzynarodowego kryzysu, eskalującego w konflikt o złoża surowców naturalnych między dwoma blokami państw. Po fiasku starań dyplomatycznych dochodzi do działań zbrojnych. Zadaniem żołnierzy jest odparcie agresji przeciwnika i przejście do kontrataku

REKLAMA

IAR,PAP,kh,fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej