Zamach palestyńskich nożowników na izraelskich żołnierzy

Dwóch Palestyńczyków zaatakowało we wtorek wieczorem dwóch izraelskich żołnierzy w Hebronie na Zachodnim brzegu Jordanu. Zostali zastrzeleni.

2015-10-20, 22:54

Zamach palestyńskich nożowników na izraelskich żołnierzy
W ostatnim czasie z powodu nasilenia się konfliktu w Izraelu i na terytoriach Autonomii Palestyńskiej śmierć poniosło już 44 Palestyńczyków i 8 Izraelczyków. Foto: PAP/EPA/ABED AL HASHLAMOUN

Posłuchaj

Izrael niespokojny po ostatnich atakach. Relacja Wojciecha Cegielskiego/IAR
+
Dodaj do playlisty

Jeden z żołnierzy został ranny. Siły izraelskie zareagowały na ten atak, strzelając do dwóch podejrzanych - podała izraelska armia.

Od początku października narasta przemoc w Jerozolimie i na terytoriach Autonomii Palestyńskiej. W wyniku starć z policją, ataków palestyńskich nożowników, a także zamachów bombowych w Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu Jordanu śmierć poniosło już 44 Palestyńczyków i 8 Izraelczyków.

Niedzielny zamach na dworcu autobusowym w Beer Szewie był jednym z najpoważniejszych incydentów wśród trwających od kilku tygodni niemal codziennych aktów przemoc. Zginął jeden żołnierz, a 11 osób, w tym kilku policjantów, zostało rannych.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

hamas 663.jpg
Izrael: aresztowano jednego z głównych przywódców Hamasu

Agencja Reutera zwraca uwagę, że jednym z powodów obecnej fali przemocy jest oburzenie Palestyńczyków z powodu podejmowanych ich zdaniem przez Żydów prób zbliżania się do jednego z najświętszych miejsc islamu, meczetu Al-Aksa.

Izraelski system bezpieczeństwa

W niedzielę rano policja rozpoczęła wznoszenie betonowej konstrukcji pomiędzy arabską dzielnicą Dżabal Mukaber a żydowską Armon Hanatziv. To właśnie z tej pierwszej mieli pochodzić napastnicy, którzy w ostatnich dniach atakowali nożami Izraelczyków w Jerozolimie.

Już kilka dni temu policja ustawiła punkty kontrolne przy wjeździe do niektórych arabskich dzielnic miasta. Spowodowało to ogromne korki, a mieszkańcy twierdzą, że w kolejce do przejazdu trzeba stać nawet 2 godziny.

Według Stowarzyszenia Praw Człowieka w Izraelu, aż 11 dróg zostało w całości zamkniętych dla ruchu.

REKLAMA

CNN Newsource

PAP/IAR/iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej