NBA: Marcin Gortat zaczyna sezon. Ma ambitny cel i nową ksywkę - "polski młot" został "gazelą"
- W tym sezonie celuję w 50 zwycięstw. To taki mój prywatny cel, który chciałbym osiągnąć z zespołem. Być znowu z drużyną i mieć 50 wygranych w sezonie i to jest rzecz, która tak naprawdę mnie interesuje - mówi Marcin Gortat w rozmowie z Polskim Radiem tuż przed rozpoczynającym się sezonem ligi NBA.
2015-10-23, 12:54
Posłuchaj
27 października rozpocznie się nowy sezon koszykarskiej ligi NBA. Dzień później zespół Marcina Gortata Washington Wizards zagra swój pierwszy mecz na Florydzie z Orlando Magic. Polak bardzo dobrze zaprezentował się w przedsezonowym spotkaniu z Miami Heat przegranym przez Wizards 105:110. Zdobył 18 punktów i miał 13 zbiórek.
Zespół z Waszyngtonu w serii przedsezonowych spotkań wygrał 4 mecze (do 23 października) i zanotował dwie porażki. Z jedynym polskim koszykarzem w NBA - Marcinem Gortatem, po meczu z Miami Heat, rozmawiał Jan Pachlowski.
Jan Pachlowski: Jesteśmy praktycznie w przeddzień sezonu. Preseason powoli się kończy. Trudno się zmobilizować przed takim meczem wiedząc, że już liga tuż, tuż?
Marcin Gortat: Wiadomo, że trzeba zagrać te minuty, które się jest na parkiecie pozytywnie i poprawnie. Tak jak trener tego oczekuje, ale tak naprawdę nikt tych meczów nie bierze na poważnie i tak jak było widać w czwartej kwarcie graliśmy rezerwami. Dużo gramy rezerwami, ponieważ nie ma sensu tych zawodników z pierwszej piątki wymęczać. Został jeszcze jeden mecz (z Toronto Raptors - przyp. red.) traktujemy go na "pół serio", a potem zaczynamy grać na poważnie.
Jan Pachlowski: A w co celujecie w tym sezonie. Poprzednie dwa sezony to były półfinały Konferencji. czy w tym sezonie uda się ugrać coś więcej?
Marcin Gortat: Ja celuję w 50 zwycięstw. To taki mój prywatny cel, który chciałbym osiągnąć z zespołem. Być znowu z drużyną i mieć 50 wygranych w sezonie i to jest rzecz, która tak naprawdę mnie interesuje. A w play offach zobaczymy. Jedna kontuzja może wszystko odmienić. Dlatego będziemy grali naszą koszykówkę i zobaczymy. Będziemy grali z rundy na rundę.
Jan Pachlowski zapytał także Marcina Gortata o jego faworytów na ten sezon, a także o zmianę przezwiska. Do tej pory Polak w USA nazywany był "polskim młotem" ("polish hammer"), teraz jest "polską gazelą".
Zapraszamy do wysłuchania całego wywiadu.
(ah)
REKLAMA
REKLAMA