Zmarł prof. Krzysztof Żmijewski

Krzysztof Żmijewski urodził się w 1949 r. w Warszawie, był profesorem Politechniki Warszawskiej. Zmarł 28 października.

Przez wiele lat związany z sektorem elektroenergetycznym. W latach 1991-93 pracował jako podsekretarz stanu w Ministerstwie Budownictwa, nadzorując kwestię efektywności energetycznej w sektorze budownictwa i gospodarki komunalnej, w latach 1993-98 był prezesem Krajowej Agencji Poszanowania Energii (KAPE) a w okresie 1998-2001 prezesem Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE).

W latach 2010-15 członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP, powołany przez Lecha Kaczyńskiego. Ostatnio sekretarz Społecznej Rady ds. Zrównoważonego Rozwoju Energetyki stworzonej przez Janusza Piechocińskiego, ministra gospodarki i wicepremiera.

Krzysztof Żmijewski bardzo często wypowiadał opinie idące pod prąd wiodącym poglądom, owocujące twórczym klimatem w branży. Był aktywnym i żywiołowym uczestnikiem dyskusji o przyszłości polskiej energetyki. Od lat zwracał uwagę na konieczność poważnego zajęcia się wzrostem efektywności energetycznej w Polsce, był również zwolennikiem rozwoju energetyki rozproszonej.

Został odznaczony przez prezydenta Polski Orderem Odrodzenia Polski, Polonia Restituta za wybitną służbę dla narodu w dziedzinie efektywności energetycznej.

Uroczystości pożegnalne odbędą się w sobotę, 7 listopada, o godzinie 10:30 w kościele Dominikanów przy ul. Dominikańskiej 2 w Warszawie.

Henryk Majchrzak: prof. Żmijewski służył bezinteresowną pomocą

Prof. Żmijewski gotów był zawsze służyć bezinteresowną pomocą. Kiedy minister gospodarki powierzył mi obowiązek napisania projektu ustawy o efektywności energetycznej, to prof. Krzysztof Żmijewski okazał się jedną z tych osób, jakie wówczas zaproponowały gotowość pomocy w tej pracy - mówi Henryk Majchrzak, prezes PSE.

- Współpracowałem z prof. Krzysztofem Żmijewskim przez wiele lat. Poznaliśmy się bliżej podczas mojej pracy w ministerstwie gospodarki. Z dużym zaangażowaniem pracował dla tego resortu, a faktycznie pro publico bono jako sekretarz generalny Społecznej Rady Narodowego Programu Redukcji Emisji i Społecznej Rady ds. Rozwoju Gospodarki Niskoemisyjnej. W tej pracy zabiegał o to, żebyśmy jako kraj poradzili sobie z wyzwaniami unijnej polityki klimatyczno-energetycznej i zarazem, żebyśmy znaleźli w tej polityce swoje szanse rozwojowe. Polityka klimatyczna była dla prof. Żmijewskiego zmartwieniem, ale też pasją - mówi Henryk Majchrzak, prezes PSE.

REKLAMA

Henryk Majchrzak wskazuje m.in. na to, jak dużą rolę odegrał prof. Żmijewski w pracach nad ustawą o efektywności energetycznej.

- Kiedy minister gospodarki powierzył mi obowiązek napisania projektu ustawy o efektywności energetycznej, to prof. Krzysztof Żmijewski okazał się jedną z tych osób, które wówczas zaproponowały gotowość pomocy w tej pracy. Gdy przekonałem się do promowanej przez prof. Żmijewskiego koncepcji tzw. białych certyfikatów otrzymałem nie tylko wszechstronną pomoc merytoryczną, ale też wsparcie, które, jak oceniam, bardzo pomogło w doprowadzeniu do tego, że ustawa o efektywności energetycznej weszła w życie - mówi prezes Henryk Majchrzak.

Szef PSE wskazuje ponadto, że prof. Krzysztof Żmijewski był cały czas aktywnym, wymagającym recenzentem unijnych i krajowych regulacji dotyczących energetyki.

- Współpracując z prof. Żmijewskim przez wiele lat, siłą rzeczy trochę poznałem profesora także prywatnie. Okazało się, że był wielkimi miłośnikiem starych przedmiotów o bardzo różnorodnym, mniej lub bardziej praktycznym przeznaczeniu. Zbierał je, naprawiał, restaurował. Ewidentnie nie z potrzeby posiadania, a po to, żeby je zachować dla potomności. Mówię o tym, bo prof. Żmijewskiego znamy głównie z jego działalności publicznej kojarzonej bardzo technicznie, bo z energetyką, a tymczasem miał duszę artysty. To było widać po tym jak się nosił. Jego kapelusze stały się elementem polskiego życia publicznego. Był we wrześniu na naszym święcie energetyka. Mam nadzieję, że wtedy i wcześniej czuł się z nami dobrze - mówi Henryk Majchrzak.

Maciej Bando: głos prof. Żmijewskiego miał niebagatelną wagę

Człowiek o wielkiej sile i energii, którego mocny, czasami prowokujący głos w szeroko pojętym środowisku energetyków miał swoją niebagatelną wagę - mówi Maciej Bando, prezes URE, wskazując na znaczenie zmarłego dziś prof. Krzysztofa Żmijewskiego dla polskiej energetyki.

Prezes Maciej Bando podkreśla ponadto, że prof. Krzysztof Żmijewski był orędownikiem gospodarki niskoemisyjnej i poprawy efektywności energetycznej, a także, iż dalekowzrocznością swoich sądów i spostrzeżeń zmuszał środowisko do myślenia i działania.

- Swoje koncepcje dotyczące rozwoju polskiej energetyki i opracowania polityki energetycznej kraju bezkompromisowo opierał na dalekosiężnej wizji unowocześniania i modernizacji sektora. Efektem miało być nie tylko powstanie niskoemisyjnej gospodarki i zmniejszenie energochłonności, ale także tworzenie nowych miejsc pracy, a w konsekwencji wzrost konkurencyjności Polski na światowych rynkach. Takie strategiczne i holistyczne podejście sytuuje prof. Krzysztofa Żmijewskiego w gronie Energetycznych Wizjonerów. Z takimi ludźmi jak On praca staje się przyjemnością i wielką przygodą. Z pewnością nie tylko mnie będzie brakowało Tego Głosu w toczącej się dyskusji nad kształtem polskiej polityki energetycznej. Śpieszmy się słuchać ludzi... - mówi prezes Bando.

REKLAMA

Źródło: WNP