„Polacy z wyboru” w dawnej fabryce Norblina

Dawna fabryka Norblina w Warszawie zaprasza na wystawę „Polacy z wyboru. Rodziny pochodzenia niemieckiego w Warszawie w XIX i XX wieku”. O szczegółach pokazu mówili w Polskim Radiu 24 Krzysztof Wittels i Artur Setniewski.

2015-10-31, 17:15

„Polacy z wyboru” w dawnej fabryce Norblina
Zakład Platerniczy Norblinów, warszawska firma założona w 1820 przez przemysłowców z Francji i Niemiec/fot.polacyzwyboru.pl

Posłuchaj

31.10.15 Artur Setniewski: „Uznaliśmy, że wystawa „Polacy z wyboru” mogłaby jeszcze raz zostać pokazana właśnie w Norblinie (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Projekt ma przełamać stereotypy i zaprezentować niezwykły dorobek, jaki wnieśli przybysze z krajów niemieckich i ich potomkowie do życia gospodarczego, kulturalnego i społecznego Warszawy. Artur Setniewski z fundacji Otwartego Muzeum Dawnej Fabryki Norblina wyjaśnił, że zabudowania fabryki nie zostały wybrane przypadkowo dla prezentacji wystawy.

– Po swoim debiucie wystawa była spakowana i zmagazynowana. Uznaliśmy, że mogłaby jeszcze raz zostać pokazana właśnie w Norblinie. Fabrykę stworzyły rodziny niemieckiego i francuskiego pochodzenia. Powstające muzeum Norblina na pewno będzie zawierać wątek przemysłu warszawskiego tworzonego przez niemieckie rody – mówił gość Polskiego Radia 24.

Natomiast inicjator wystawy i akcji „Polacy z wyboru” Krzysztof Wittels tłumaczył, skąd wziął się pomysł na pokaz.

– Po części był to przypadek, a po części nie. Przeczytałem książkę dziadka „Korzenie”. Był to spis biogramów osób, z którymi był on spowinowacony. Gdy przeczytałem tę lekturę, to okazało się, że korzenie dziadka były cudzoziemskie. Możemy wymienić choćby nazwiska: Werner, Norblin, Szuch, Meissner, Kitzmann. Dziadek oceniał tych ludzi nie tylko przez pryzmat sukcesu zawodowego, ale także zasług dla Polski – powiedział.

REKLAMA

Krzysztof Wittels i  Artur Setniewski/fot.PR24/MS Krzysztof Wittels i Artur Setniewski/fot.PR24/MS

Wystawę „Polacy z wyboru. Rodziny pochodzenia niemieckiego w Warszawie w XIX i XX wieku” można jeszcze oglądać do 29 lutego 2016 roku w środy, piątki i soboty w dawnej fabryce Norblina.

Polskie Radio 24/gm


REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej