Syria: w ciągu doby w Aleppo zginęło wielu cywilów
Co najmniej 64 osoby, w tym 28 dzieci, zginęło w ciągu ostatnich 24 godzin w prowincji Aleppo na północy Syrii - informuje Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. To ofiary zarówno armii Baszara al-Assada, jak i rosyjskich nalotów.
2015-10-31, 22:00
Bilans dotyczy zarówno samego miasta, które siły prezydenta wspomagane przez rosyjskie lotnictwo próbują odbić z rąk dżihadystów, jak i okolicznych miasteczek i wiosek.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>
Naloty na cele Państwa Islamskiego w Syrii przeprowadziły również myśliwce tureckiej armii.
Wojna domowa w Syrii kosztowała życie co najmniej 250 tysięcy osób. Z kraju uciekło co najmniej 10 milionów osób. Mimo wielu spotkań i negocjacji i zorganizowania dwóch konferencji pokojowych, wspólnocie międzynarodowej nie udało się na razie położyć kresu przemocy.
Stany Zjednoczone ogłosiły, że wyślą do Syrii żołnierzy sił specjalnych do walki z tzw. Państwem Islamskim.
REKLAMA
IAR/agkm
(Mieszkaniec miasta Darajja niedaleko Damaszku sfilmował z bliska wybuch bomby beczkowej, zrzuconej z helikoptera syryjskiej armii. Syryjska opozycja od dawna publikuje nagrania pokazujące, jak armia Baszara el-Asada zrzuca zakazane przez prawo bomby beczkowe; Amnesty International podało, że w ubiegłym roku - tylko w Aleppo - zabiły one 3 tysiące osób; źródło: STORYFUL/x-news)
REKLAMA