Dzień Niepodległości okiem młodych Polaków
Marsze, koncerty i wiele innych wydarzeń – tak wyglądają obchody rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości 11 listopada 1918 roku. Natomiast goście Polskiego Radia 24 przedstawiali swój punkt widzenia na temat tego, czym jest dla nich Dzień Niepodległości i jak go świętują.
2015-11-11, 16:22
Posłuchaj
Z każdym rokiem pojawiają się nowe inicjatywy związane z obchodami święta 11 listopada. Schemat polegający na statycznym i akademickim upamiętnianiu poległych za wolną ojczyznę przestaje być stosowany. Obecnie obchody to zbiór wydarzeń aktywizujących wszystkich uczestników Święta Niepodległości.
– Ciężko powiedzieć, jak należy świętować Dzień Niepodległości. Wybór różnego rodzaju uroczystości pokazuje, że form celebrowania tego pozytywnego dnia jest bardzo dużo. Mam wrażenie, że z każdym rokiem pojawiają się nowe inicjatywy i Polacy chcą w tym uczestniczyć – mówił Sebastian Kaleta, „Młodzi dla Polski”.
Aktywista Maciej Gnyszka przyznał, że w jego otoczeniu Dzień Niepodległości jest upamiętniany bardzo hucznie.
– Najlepszy sposób na świętowanie to „ostry bal”. Wigilia Święta Niepodległości w moim środowisku jest bardzo hucznie obchodzona. Organizujemy bal „Noc Wolności”. Przedział wiekowy uczestników z Polski i zagranicy wynosił od 3 miesięcy do 77 lat. To nie tylko zabawa. Uczestnicy przekazali w sumie ok. 20 tys. zł na przedsięwzięcia społeczne – powiedział działacz społeczny.
Co roku najwięcej emocji pojawia się wokół organizowanego przez środowiska narodowe Marszu Niepodległości. Manifestacja kojarzona głównie z rozruchami w tym roku przebiegła spokojnie.
– Marsz Niepodległości jest dla mnie jedną z wizji Polski, o której trwa publiczna dyskusja. Z coraz większą fascynacją obserwuję, jak ścierają się wyobrażenia dotyczące kraju i moi znajomi zaczynają się tym interesować. Wciąż znajdujemy się na etapie kształtowania swojej tożsamości – stwierdziła Malwina Gardaś, Stowarzyszenie Patriotyczne „Serenissima”.
– Nie raz brałam udział w Marszu Niepodległości i zastanawiałam się, dlaczego zdarzały się zamieszki. Tym bardziej, że widziałam osoby, które brały ze sobą małe dzieci, żeby uczcić niepodległość kraju. To piękna, że Polacy chcą być w takiej chwili razem – dodał Helena Gałgan, Polka z Kazachstanu, absolwentka Kolegium im. Stanisława Kostki.
Polskie Radio 24/gm/pj