Szczyt G20 w cieniu zamachu w Paryżu. Prezydent Francji odwołuje swój udział

Prezydent Francji Francois Hollande zapowiedział, że nie przyjedzie na spotkanie grupy G20 do Turcji. Francję reprezentować będzie dwóch ministrów.

2015-11-14, 13:50

Szczyt G20 w cieniu zamachu w Paryżu. Prezydent Francji odwołuje swój udział

Posłuchaj

Wszystko wskazuje na to, że za atakami w Paryżu stoją islamscy terroryści. Na razie jednak nie zostało to oficjalnie potwierdzone. Relacja marka Brzezińskiego/IAR
+
Dodaj do playlisty

Swoją wizytę we Włoszech i Francji odwołał także prezydent Iranu Hasan Rowhani. Jak podała państwowa agencja IRNA ma to związek z zamachem w Paryżu. Agencja Associated Press przypomina, że Francja była jednym z głównych państw negocjujących porozumienie światowych mocarstw z władzami w Teheranie w sprawie irańskiego programu nuklearnego.

Powiązany Artykuł

mid-epa05024035.jpg
Zamachy terrorystyczne we Francji

W piątek w stolicy Francji doszło do serii zamachów terrorystycznych, w których zginęło co najmniej 120 osób. Ataki przeprowadzono w różnych miejscach miasta, m.in. w pobliżu Stade de France i w sali koncertowej Bataclan, gdzie przetrzymywano zakładników. Zdaniem francuskiej prokuratury w całym mieście przeprowadzono jednocześnie co najmniej sześć zamachów.

Jak relacjonowali świadkowie zamachowcy z sali koncertowej Bataclan mieli krzyczeć Allah Akbar" (arab. "Bóg jest wielki").

REKLAMA

W zamachach rany odniosło także ponad 200 osób; 80 z nich jest w stanie ciężkim. Było to najtragiczniejsze wydarzenie, jakie dotknęło Francję od czasów drugiej wojny światowej - ocenia agencja Associated Press.

CNN Newsource/x-news

Spotkanie G20 w Turcji

W niedzielę w Antalyi na tureckim wybrzeżu, spotkają się przywódcy krajów wchodzących w skład G20. Oczekuje się, że ten szczyt zdominują tematy konfliktu w Syrii, kryzysu migracyjnego i globalnego ocieplenia - przed konferencją klimatyczną w Paryżu.

W spotkaniu po przewodnictwem prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana wezmą udział prezydent USA Barack Obama i prezydent Rosji Władimir Putin. Nie jest jednak przewidziana ich dwustronna rozmowa.

REKLAMA

Szczyt zgromadzi ok. 13 tys. uczestników, do których trzeba dodać 2,5 tys. akredytowanych dziennikarzy oraz rzesze lobbystów z organizacji pozarządowych i świata biznesu. Ich bezpieczeństwa pilnować będzie 12 tys. policjantów i żandarmów. Na liczącej 30 kilometrów drodze z lotniska do kompleksu 30 hoteli, gdzie zatrzymają się uczestnicy szczytu, co 50 metrów rozstawiony będzie policjant. Szyby w hotelach wymieniono na kuloodporne, a w pilnowaniu całej strefy pomoże 350 kamer.

PAP/IAR/iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej