Liga Europy: AS Monaco nie wpuści kibiców z Brukseli. Zagrożenie terrorystyczne
Monako nie wpuści kibiców Anderlechtu na teren swojego księstwa 26 listopada, gdy miejscowa drużyna piłkarska podejmie belgijski zespół w meczu Ligi Europy. Decyzję podjęto z uwagi na bezpieczeństwo po piątkowych zamachach terrorystycznych w Paryżu.
2015-11-17, 21:01
Powiązany Artykuł
Liga Europy
"Rząd Monako podjął decyzję o zakazie obecności fanów Anderlechtu na jego terytorium, a tym samym na obiekcie Stade Louis II, w czwartek 26 listopada. Tego dnia odbędzie się mecz Ligi Europy" - poinformowano we wtorkowym oświadczeniu klubu AS Monaco.
Jak dodano, decyzja jest następstwem dramatycznych wydarzeń, jakie miały miejsce w Paryżu, co skłoniło Księstwo Monako do podniesienia poziomu czujności i mobilizacji sił policji.
Podkreślono również, że decyzję poparły Europejska Unia Piłkarska oraz RSC Anderlecht.
W serii ataków terrorystycznych w Paryżu zginęło co najmniej 129 osób, a ok. 350 zostało rannych. Do zamachów doszło w różnych miejscach miasta. Eksplozje miały miejsce m.in. w okolicach Stade de France, gdy właśnie odbywał się mecz towarzyski Francja - Niemcy. Zdaniem francuskich władz zamachowcy chcieli dostać się na stadion, gdzie wraz z 80 tys. widzów przebywał na trybunach prezydent kraju Francois Hollande.
Do piątkowych zamachów przyznało się Państwo Islamskie.
man
REKLAMA
REKLAMA