Afera podsłuchowa. Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie działań CBA i ABW

Śledczy badali, czy w działaniach służb dochodziło do nieprawidłowości. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak powiedział, że zebrany materiał dowodowy nie potwierdził takiej tezy.

2015-11-21, 21:22

Afera podsłuchowa. Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie działań CBA i ABW
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Pixabay.com

Posłuchaj

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak o śledztwie w sprawie działań ABW i CBA (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Śledztwo było prowadzone w sprawie niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych z Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w związku z uzyskaniem informacji o rejestrowaniu treści rozmów gości dwóch warszawskich restauracji.

W toku śledztwa przeprowadzono szereg czynności procesowych. Przesłuchano w charakterze świadków Marka F. oraz funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Dodatkowo z ABW i CBA uzyskano obszerną dokumentację.

Powiązany Artykuł

podsłuch inwigilacja szpiegowstwo 1200 free
Afera podsłuchowa

Marek F. zeznał, iż w 2013 roku informował funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego o fakcie nagrywania gości warszawskich restauracji. Przekazywać miał im również informacje pozyskane z niektórych zarejestrowanych rozmów. Zdaniem F. funkcjonariusze nie podjęli dalszych czynności służbowych celem sprawdzenia przekazanych im informacji.

W celu weryfikacji zeznań prokurator uzyskał obszerną dokumentację z Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, jak również przesłuchał w charakterze świadków odpowiednich funkcjonariuszy służb.

REKLAMA

Szefowie i funkcjonariusze CBA i ABW zaprzeczyli, aby byli informowani przez Marka F. lub kogokolwiek innego o fakcie nagrywania gości w warszawskich restauracjach. Treść zeznań F. nie potwierdza również dokumentacja wytworzona przez CBA i ABW, w tym dokumentacja dotycząca kontaktów F. ze służbami przed rozpoczęciem tzw. afery podsłuchowej.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie potwierdził, aby funkcjonariusze CBA lub ABW byli informowani o fakcie nagrywania rozmów w restauracjach warszawskich, wobec powyższego postępowanie w tym zakresie zostało umorzone.

Śledztwo było prowadzone także w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych z Centralnego Biura Antykorupcyjnego w związku z podejmowaniem działań operacyjnych w sprawie zakładania i posługiwania się urządzeniami rejestrującymi treść rozmów gości dwóch warszawskich restauracji, której zakres pozostawał poza właściwością rzeczową i obszarem zadań CBA, czym działali na szkodę interesu publicznego.

Jak poinformowała prokuratura, zgromadzony materiał dowodowy okazał się niewystarczający do poczynienia kategorycznych ustaleń. Wynika to przede wszystkim z faktu, iż szef CBA odmówił prokuratorowi wglądu do odpowiedniej dokumentacji CBA. Postępowanie umorzono.

IAR, warszawa.po.gov.pl, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej