Klinika dla dorosłych w śpiączce powstanie w przyszłym roku?

Prof. Wojciech Maksymowicz, dyrektor kliniki neurochirurgii uniwersyteckiego szpitala klinicznego w Olsztynie, powiedział, że Agencja Oceny Technologii Medycznych pozytywnie zaopiniowała projekt programu leczenia dorosłych w śpiączce.

2015-11-21, 21:09

Klinika dla dorosłych w śpiączce powstanie w przyszłym roku?
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Glow Images/East News

Prof. Wojciech Maksymowicz stara się o uruchomienie "Budzika dla dorosłych" - placówki podobnej do Kliniki Budzik stworzonej przez Fundację "Akogo?" dla dzieci. Jak powiedział, są szanse, że specjalna placówka dla dorosłych w śpiączce mogłaby zacząć funkcjonować w przyszłym roku.

Program ma być realizowany w szpitalu klinicznym w Olsztynie, bo jest tam wyspecjalizowany oddział neurorehabilitacji, zaplecze diagnostyczne i terapeutyczne, neurochirurgiczne i neurobiologiczne. Początkowo w ośrodku będzie osiem łóżek, w przyszłości ma być ich 15.

- To jest projekt europejski, jeden z kluczowych projektów województwa warmińsko-mazurskiego, ale nadal nie ma żadnych konkretnych decyzji finansowych - powiedział Maksymowicz. Koszt rocznego funkcjonowania placówki jest oceniany na 10 milionów złotych.

Profesor zwrócił uwagę, że są metody, które mogą być stosowane, ale których - z braku środków - nie możemy zaoferować pacjentom w śpiączce. Tym bardziej - według niego - konieczne jest powstanie odpowiedniej placówki.

Maksymowicz wyjaśnił, ze obecnie chorzy po okresie śpiączki, bezpośrednio po urazie czy po zatrzymaniu akcji serca - którzy przez półtora miesiąca byli leczeni i nie odzyskali świadomości lecz samodzielnie oddychają, otwierają i zamykają oczy bez związku z otoczeniem - mogą iść do zakładu opiekuńczo-leczniczego, gdzie mają zabezpieczane tylko podstawowe potrzeby, albo wracają do domów.

W jego opinii choć rehabilitacja w domu jest możliwa, to jednak z uwagi na różnego rodzaju ograniczenia, głównie finansowe, nie jest ona prowadzona na takim poziomie, na jakim mogą to robić wyspecjalizowane placówki zatrudniające cały sztab ludzi i wyposażone w odpowiednie urządzenia.

Jego zdaniem potrzebna jest alternatywa dla opieki domowej. Jak podkreślił, skuteczność profesjonalnej opieki nad chorymi w śpiączce pokazała Klinika Budzik, jednak ona przeznaczona jest tylko dla dzieci. - Miałem w zeszłym tygodniu pacjenta, który miał skończone 18 lat na miesiąc przez wypadkiem, jest w śpiączce, ale zrozpaczona rodzina nie może go umieścić w Budziku, który nawet ma miejsce. A czas leci - wskazał.

Maksymowicz zaznaczył, że pomoc ma sens tylko w określonym czasie, im więcej czasu mija od wypadku, tym bardziej szanse chorego maleją. - Chodzi o pierwsze miesiące, pierwszy rok. Statystyki pokazują, że potem te szanse są tak minimalne, że prawie nie ma szans - podkreślił.

Klinika Budzik została uruchomiona w lipcu 2013 roku jako pierwszy w Polsce wzorcowy szpital dla dzieci po ciężkich urazach mózgu. Klinika działa przy warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka. Posiada 15 w pełni wyposażonych łóżek, leczenie jest bezpłatne. W ciągu dwóch lat w Budziku obudziły się 23 osoby.

IAR, PAP, kk

Polecane

Wróć do strony głównej