Śledztwo ws. obławy augustowskiej: biegli przebadali szczątki dwóch osób

To szczątki dwóch mężczyzn w średnim wieku, jedna czaszka nosi ślady postrzału - orzekli biegli po oględzinach szczątków odkrytych w mogile w Puszczy Augustowskiej, w ramach śledztwa dotyczącego obławy augustowskiej z lipca 1945 roku.

2015-11-26, 17:41

Śledztwo ws. obławy augustowskiej: biegli przebadali szczątki dwóch osób
Krzyż w Gibach poświęcony pamięci pomordowanych w obławie augustowskiej . Foto: Wikipedia Commons/ lic. CC/ Radosław Drożdżewski (Zwiadowca21)

- Z kości obu denatów zostanie pobrany materiał genetyczny do badań porównawczych - poinformował w czwartkowym komunikacie Instytut Pamięci Narodowej. Badania DNA mają pomóc w ustaleniu, czy to rzeczywiście mogą być ofiary tej obławy.

Szczątki, które badali biegli z zakresu antropologii i medycyny sądowej, znaleziono na początku listopada w miejscu wskazanym przez leśników, przy drodze ze wsi Rygol w kierunku granicy z Białorusią.

- Z oględzin wynika, że są to szczątki dwóch mężczyzn w wieku około 35–40 lat. Na czaszce mężczyzny, który miał nogi związane kablem, zidentyfikowano ślad postrzału z broni palnej. W związku z tym, że czaszka jest uszkodzona, zostanie poddana badaniom tomograficznym, m.in. w celu odtworzenia kierunku postrzału. Na drugim szkielecie nie stwierdzono widocznych śladów obrażeń - poinformował IPN.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

krzyz.jpg
IPN apeluje o materiał do badań DNA

Pobrany materiał DNA trafi do Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów, której specjaliści podejmą próbę identyfikacji w badaniach porównawczych. Od początku ubiegłego roku tworzona jest baza materiału DNA pobieranego od krewnych ofiar zbrodni komunistycznych w regionie, w tym rodzin ofiar tej obławy.

Obława augustowska jest największą niewyjaśnioną zbrodnią popełnioną na Polakach po II wojnie światowej.

Śledztwo w tej sprawie, prowadzone w oddziale IPN w Białymstoku, dotyczy zbrodni komunistycznej przeciwko ludzkości. Przyjęto w nim, że w lipcu 1945 r., w ramach akcji przeciwko podziemiu niepodległościowemu - w nieustalonym dotychczas miejscu zginęło ok. 600 osób zatrzymanych w powiatach: augustowskim, suwalskim i sokólskim.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

brali.jpg
Obława augustowska. "Brali, jak popadło"

Zatrzymali je żołnierze sowieckiego Kontrwywiadu Wojskowego "Smiersz" III Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej, przy współudziale funkcjonariuszy polskich organów Bezpieczeństwa Publicznego, MO oraz żołnierzy I Armii Wojska Polskiego. Okoliczności zbrodni i miejsce (lub miejsca) pochówku ofiar wciąż są niewyjaśnione, stąd ustalenie dokładnej liczby i tożsamości ofiar, a także odnalezienie ich grobów jest jednym z głównych celów śledztwa IPN.

Prokuratorzy Instytutu starają się pozyskiwać informacje z wielu źródeł: archiwów, akt sądowych czy przesłuchując żyjących jeszcze świadków.

HISTORIA w portalu PolskieRadio.pl>>>

Rodziny ofiar obławy augustowskiej, od lat zaangażowane w poszukiwanie grobów oraz ustalenie wszystkich szczegółów zbrodni uważają, że z biegiem lat coraz trudniej o przełom w sprawie. Historycy IPN wielokrotnie wypowiadali się, że klucz do rozwiązania tajemnicy obławy augustowskiej leży po stronie rosyjskiej. Bezskutecznie zabiegają o dostęp do archiwów w Rosji. Szukają też materiałów w archiwach w innych krajach.

REKLAMA

W tym roku minęła 70. rocznica tych wydarzeń, a Sejm ustanowił 12 lipca Dniem Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. Ma być to hołd złożony ofiarom obławy - "bohaterom antykomunistycznego podziemia niepodległościowego, zamordowanym z rozkazu Józefa Stalina na terenie północno-wschodniej Polski (…), którzy nie pogodzili się z nową sowiecką okupacją".

PAP/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej