Złota Piłka dla Roberta Lewandowskiego jeszcze nie w 2015, ale wpis do Księgi Guinnessa jest
Robert Lewandowski odebrał w poniedziałek w Monachium cztery certyfikaty za wpisy do Księgi Rekordów Guinnessa. Znalazł się w niej dzięki strzeleniu dla Bayernu Monachium pięciu goli w dziewięć minut w meczu niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej z VfL Wolfsburg.
2015-11-30, 14:29
"Ten historyczny dzień pozostanie na zawsze w mojej pamięci" - powiedział Lewandowski po odebraniu certyfikatów.
Polski napastnik wszedł na murawę w pamiętnym meczu po przerwie i między 51. a 60. minutą pięciokrotnie wpisał się na listę strzelców. Taki wyczyn nie udał się jeszcze żadnemu innemu piłkarzowi w ponad 50-letniej historii Bundesligi.
Ponadto ustanowił rekordy na: najszybszy hat-trick (3 min i 22 s), najszybciej strzelone cztery (5.42) i pięć (8.59) bramek. Nigdy wcześniej też w spotkaniu niemieckiej ekstraklasy pięciu goli nie zdobył piłkarz, który rozpoczął je na ławce rezerwowych.
Powiązany Artykuł

Złota Piłka 2015: Messi, Ronaldo i Neymar - to oni powalczą o tytuł najlepszego piłkarza globu
- Nie wiem, czy kiedykolwiek będzie ktoś w stanie to poprawić. Musi się na to złożyć mnóstwo czynników: szczęście, forma i odpowiedni mecz. Wydaje mi się, że ktoś tam na górze po prostu chciał, bym zdobył tego dnia pięć goli - przyznał Lewandowski.
REKLAMA
Robert Lewandowski w poniedziałek 30 listopada oczekiwał także na wyniki głosowania kapitanów drużyn, trenerów i dziennikarzy, którzy oddali głosy w plebiscycie "Złota Piłk" 2015. Niestety w ścisłym finale plepiscytu zabrakło ostatecznie reprezentanta Polski. Nominowani są: Ronaldo, Messi i Neymar.
ah
REKLAMA