Para prezydencka pakowała paczki dla potrzebujących. "Wolontariusze budują naszą wspólnotę"

Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą spotkali się w sobotę - w Dniu Wolontariusza - z pracownikami Banków Żywności. Wspólnie z nimi, w podwarszawskim magazynie, pakowali paczki, które trafią na święta do najbardziej potrzebujących. Prezydent apelował o wsparcie akcji.

2015-12-05, 18:25

Para prezydencka pakowała paczki dla potrzebujących. "Wolontariusze budują naszą wspólnotę"
Prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą podczas wizyty w Banku Żywności SOS w Regułach. Foto: PAP/Tomasz Gzell

Posłuchaj

Prezydent Andrzej Duda apeluje o wspieranie Banków Żywności (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Prezydent w trakcie spotkania z osobami zaangażowanymi w akcję charytatywną podziękował wszystkim, którzy pomagają bezinteresownie innym.

Andrzej Duda odwołał się do dziedzictwa Jacka Kuronia, który zainicjował akcję i jak mówił prezydent - byłby dumny z osób zaangażowanych w zbiórkę. - Akcja jest wielka, to w moim przekonaniu, jedno z najpiękniejszych dzieł Jacka Kuronia, trzeba go dzisiaj tutaj wspomnieć, bo to on do Polski sprowadził pomysł, stworzony w Stanach Zjednoczonych i tę akcję tutaj w Polsce rozpoczął. Pewnie, gdyby mógł tu z nami być, wierzę, że jest, jego duch, gdzieś tutaj nad tą salą, się unosi, że jest dumny z państwa prezesów Banków Żywności, dumny ze wszystkich tych, którzy się w tę wielką akcję organizują - zaznaczył prezydent. 

Prezydent powiedział też, że ma z małżonką osobistą satysfakcję, ponieważ jeszcze mieszkając w Krakowie wspierał akcję. Jako prezydent zdecydował się więc osobiście zaapelować do wszystkich Polaków, by włączyli się w tą akcję i by każdy kto może podzielił się z innymi - dokładając w sklepie do paczki dodatkowy produkt, wysyłając wspierającego akcję finansowo SMS lub kupił symboliczną paczkę dla potrzebujących za pośrednictwem serwisu aukcyjnego. - Chciałem bardzo serdecznie zaapelować do wszystkich moich rodaków, żeby przez te dni do Świąt Bożego Narodzenia i dni późniejsze, włączyli się w akcję, żeby każdy kto może, kto jest w stanie, z uwagi na zasobność swojego portfela, podzielił się z innymi - mówił Duda. 

TVN24/x-news

REKLAMA

Akcja Banków Żywności

Od 4 do 6 grudnia trwa akcja Banków Żywności. Wolontariusze zbierają produkty spożywcze w niemal 4 tysiącach sklepów. W zbiórkę może się włączyć każdy klient przez przekazanie im produktów, np. mąki, oleju, słodyczy. Żywność ta jeszcze przed świętami trafi do osób potrzebujących.

Idea Banków Żywności zrodziła się w latach 60. XX wieku w USA z potrzeby zagospodarowania nadwyżek wyrobów spożywczych. W Europie pierwsze Banki Żywności powstały w latach 80. Pierwszy Bank Żywności w Polsce powstał w 1993 r. z inicjatywy Jacka Kuronia przy fundacji "Pomoc Społeczna SOS". W 2014 roku Banki Żywności wsparły ponad 1,3 miliona osób potrzebujących, przekazując łącznie ponad 47 tys. ton żywności na cele społeczne.
- Wolontariusze budują naszą wspólnotę, jeżeli można o kimś mówić, że jest budowniczym wspólnoty, to z całą pewnością oni są budowniczymi wspólnoty, poświęcając siebie dla innych, budują wspólnotę, pomagając potrzebującym. Apeluję i proszę wszystkich moich rodaków, aby także do tej wspólnoty pomocy się włączyli, jeśli tylko mogą, kupując ten jeden produkt - powiedział prezydent.
Jak dodał, zachęca też wszystkich, aby stali się wolontariuszami. - To jest na pewno piękne dzieło, które daje ogromną satysfakcję, zachęcam do tego zwłaszcza ludzi młodych - przekonywał Duda.
- Dziękuję wszystkim wolontariuszom, wśród państwa przeważają ludzie młodzi, chociaż są też ludzie z wielkim doświadczeniem życiowym, ale większość wolontariuszy, którzy działają na terenie całej Polski, to ludzie młodzi. Chciałem podziękować wam i waszym rodzicom, za to że was tak pięknie wychowali, że dajecie serce innym - mówił prezydent.
Duda powiedział, że chciałby, aby udało się doprowadzić Polskę do takiego stanu, że nie będzie w naszym kraju potrzebujących. - Ale prawda jest taka, ze w każdym kraju, oni są i pewnie w Polsce też zawsze będą, jeżeli będzie ich coraz mniej, będzie to wielki sukces dobrze prowadzonej polityki gospodarczej i społecznej - zaznaczył.
Przypomniał, że 23 listopada w Kancelarii Prezydenta odbyło się spotkanie, na którym byli przedstawiciele Federacji Banków Żywności i wielu organizacji społecznych, które zajmują się pomocą potrzebującym. - Była to rozmowa na temat niedostatków systemu pomocowego, przede wszystkim patrząc z administracyjnego punktu widzenia, myśmy przygotowali list do minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej, mam nadzieję że te postulaty, które są zgłaszane przez organizacje, świadczące pomoc charytatywną będą przynajmniej w większej części uwzględnione - zaznaczył.
Zapewnił, że ten list, to nie jest tylko jednorazowe wsparcie. - Będę z panią minister Elżbietą Rafalską na ten temat rozmawiał, będziemy te zadanie kontynuowali, ono jest zadaniem bardzo ważnym - przekonywał prezydent.

Siła w wolontariuszach

Jak mówił prezes Federacji Polskich Banków Żywności Marek Borowski, zebrane podczas zbiórki produkty trafią do magazynów Banków Żywności. Wolontariusze je posortują, policzą i zapakują w paczki. Potem przekażą je lokalnym organizacjom dobroczynnym i za ich pośrednictwem - rodzinom, osobom samotnym, chorym.
W tegoroczną akcję zaangażowało się ponad 52 tys. wolontariuszy. Zbiórka odbywa się w ponad 450 miejscowościach.
- Jestem wolontariuszką Banków Żywności już 7 lat. Byłam wolontariuszką w sklepie, koordynatorką konkretnej placówki handlowej i brałam udział w sortowaniu żywności w magazynie - powiedziała Ania Kołnierzak.
Dodała, że najtrudniejszym zadaniem jest chyba bycie wolontariuszem w sklepie. - Wtedy jest się wystawionym bezpośrednio na kontakt z ludźmi, są różne reakcje. Trzeba mieć odpowiednie przekonanie, by dalej działać, jak się usłyszy jakieś niezbyt miłe opinie - powiedziała. Ale zaznaczyła, że ta praca daje wiele satysfakcji i radości.
- Gdyby tak nie było, nie wytrzymałabym tych 7 lat. Gdy siedzę z rodziną przy wigilijnym stole, mogę pomyśleć, że przyczyniłam się do tego, że ktoś kto nie ma tyle szczęścia ile ja, też w tym roku spędzi te święta godnie - powiedziała.

IAR, PAP, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej