MŚ piłkarek ręcznych: w finale mistrzostw świata Norwegia zagra z Polską

- Nasze zawodniczki będą mądrzejsze po tym ostatnim spotkaniu. Po drugie w grupie grało się dużo trudniej, myślę że teraz zespół się odbudował gra lepiej, gra skuteczniej i sądzę że czeka nas kolejny horror - mówi o meczu półfinałowym mistrzostw świata Polska - Holandia Agata Cebula, piłkarka ręczna, która na mistrzostwa w Danii nie pojechała z powodu kontuzji.

2015-12-18, 11:55

MŚ piłkarek ręcznych: w finale mistrzostw świata Norwegia zagra z Polską

Posłuchaj

Agata Cebula, która z powodu kontuzji do Danii nie pojechała uważa, że: "W finale Norwegia zagra z... Polską" (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W czerwcu, po meczach barażowych z Ukrainą, Agata Cebula i jej koleżanki z reprezentacji Polski świętowały awans do turnieju mistrzostw świata piłkarek ręcznych. Do Danii jednak nie pojechała. Z rywalizacji o miejsce w drużynie narodowej rozgrywającą Pogoni Baltica Szczecin wykluczyła kontuzja. Mistrzostwa świata ogląda więc w telewizji ale, jak mówi, z co raz większym apetytem na złoty medal dla polskiej drużyny.

Powiązany Artykuł

ręczna rosja 1200.jpg
MŚ piłkarek ręcznych 2015


Artur Dyczewski: Na pewno jesteś pod wrażeniem gry reprezentacji Polski...

Agata Cebula: Tak, każdy mecz oglądam uważnie. Kontuzja pokrzyżowała moje plany, bo to był mój cel, żeby pojechać na te wymarzone mistrzostwa. Jestem pod wrażeniem występu dziewczyn, zwłaszcza że wykonały znakomitą pracę mentalną, bo musiały się podnieść po ciężkich porażkach. Jestem pod pełnym wrażeniem i trzymam za nie mocno kciuki. Wierzę, że są w stanie osiągnąć bardzo wiele na tych mistrzostwach.

AD: Paznokcie całe po tych horrorach z Węgrami i z Rosją ?

AC: Niestety nie, nie należę do cierpliwych osób, ale niech będą horrory jeżeli spotkania będą się w ten sposób kończyć. Oby tak dalej w kolejnych spotkaniach, jednak uważam, że już to co zrobiła nasza reprezentacja jest godne podziwu.

AD: Żeby wywalczyć medal trzeba wygrać z Holandią, z którą w fazie grupowej Polki przegrały 20:31.

AC: Tak, ale myślę, że to będzie zupełnie inny mecz. Po pierwsze nasze zawodniczki będą mądrzejsze po tym ostatnim spotkaniu. Po drugie w grupie grało się dużo trudniej, myślę że teraz zespół się odbudował gra lepiej, gra skuteczniej i sądzę że czeka nas kolejny horror.

Trener i zawodniczki w dobrym humorze. Polskie szczypiornistki trenowały przed półfinałem MŚ

Źródło/PGNiG/x-news

REKLAMA

AD: Zgodzisz się z tym, że siłą Polek jest gra drużynowa?

AC: Tak, bramkarki stają na wysokości zadania, gra Anny Wysokińskiej z Węgierkami to było coś cudownego. Jest zespół, wiadomo ze są potrzebne liderki, ale to drużyna walczy, drużyna wygrywa i drużyna przegrywa, mam nadzieję że w piątek wygra.

AD: To z kim w niedzielę zagramy o złoto?

AC: Ja obstawiam mecz Polska - Norwegia.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. Z Agatą Cebulą rozmawiał Artur Dyczewski.

Mecz półfinałowy z Holenderkami rozpocznie się w piątek o godzinie 18.

Piątkowe mecze:

O miejsca 5-8
13.00 Francja – Rosja
15.30 Czarnogóra – Dania
półfinały
18.00 Polska – Holandia
20.45 Norwegia – Rumunia

(ah)

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej