MŚ piłkarek ręcznych 2015: historia się powtórzyła. Polki za słabe na brąz mundialu
Polskie piłkarki ręczne przegrały w duńskim Herning z Rumunią 22:31 w meczu o brązowy medal mistrzostw świata. To kolejny mundial z rzędu, który biało-czerwone kończą na czwartym miejscu.
2015-12-20, 17:17
Posłuchaj
Rozgrywająca reprezentacji Polski Aleksandra Zych jest zawiedziona, że Polki wrócą do kraju bez medalu (IAR)
Dodaj do playlisty
Obie drużyny swoją obecnością w czołowej czwórce sprawiły sporą niespodziankę, zwłaszcza że podczas rywalizacji w grupie spisywały się dość słabo. Polki w pierwszej połowie niedzielnego pojedynku nawiązały do swojej postawy z początku MŚ i w tym okresie gry straciły praktycznie szanse na medal.
Spotkanie rozpoczęło się od trafienia największej gwiazdy w ekipie rywalek, jednej z najlepszych rozgrywających świata Cristiny Neagu. Jak się potem okazało, była ona główną bohaterką meczu, raz po raz umieszczając precyzyjnymi rzutami piłkę w polskiej bramce.
Rumunki na początku popełniły kilka technicznych błędów, za to Polki nie wykorzystały stuprocentowych sytuacji, m.in. sam na sam Kinga Achruk.
Przeciwniczki szybciej opanowały nerwy i już w szóstej minucie, przy stanie 1:4, trener biało-czerwonych Kim Rasmussen poprosił o czas.
REKLAMA
Zgodnie z przewidywaniami rumuńska defensywa grała twardo i nie pozwalała na wyrobienie dogodnej pozycji do rzutu. W dodatku Karolina Kudłacz-Gloc nie wykorzystała karnego i na drugie trafienie Polek trzeba było czekać aż do 10. minuty (2:5).
Rywalki powiększały przewagę i gdy wygrywały w 17. min 10:4 Rasmussen ponownie zaordynował minutę na przekazanie uwag drużynie, która nie mogła znaleźć luki w szczelnej obronie. A nawet jak znalazła, to nie korzystała z takich okazji, jak rzut karny (tym razem Achruk i Monika Stachowska).
REKLAMA
Dlatego Rumunkom udawało się utrzymywać sześcio bramkową przewagę, a gdy w końcówce pierwszej połowy miały dwie zawodniczki na dwuminutowych karach to po raz kolejny dała znać o sobie Neagu, która rzutem z drugiej linii w samo okienko ustaliła rezultat do przerwy na 15:8. Był to jej siódmy gol tego dnia.
Po przerwie biało-czerwone nie rezygnowały z poprawienia rezultatu. Zbliżyły się na pięć bramek, ale to wszystko, na co w niedzielę było je stać. Kolejnego karnego nie strzeliła Hanna Sądej, koleżanki obijały słupki i poprzeczkę, a Rumunia uciekała coraz bardziej, prowadząc w 43. min 23:14.
Gdy przewaga urosła do 10 goli (25:15), a do końca pozostało niewiele ponad 10 minut trudno było uwierzyć w cud. Do ostatniego gwizdka sędzi nic się już nie zmieniło - rumuńska bramka była jak zaczarowana i to rywalki mogły cieszyć się z brązowego medalu.
Biało-czerwone powtórzyły osiągnięcie z poprzedniej edycji mistrzostw globu. Dwa lata temu w Serbii w spotkaniu o brąz lepsze od nich okazały się Dunki.
REKLAMA
Polska: Weronika Gawlik, Anna Wysokińska - Monika Kobylińska 3, Monika Stachowska, Iwona Niedźwiedź 2, Joanna Gadzina 1, Agnieszka Kocela, Karolina Kudłacz–Gloc 4, Klaudia Pielesz, Aleksandra Zych 1, Aneta Łabuda, Karolina Zalewska 2, Hanna Sądej 2, Patrycja Kulwińska 1, Kinga Achruk 6
Rumunia: Ionica Munteanu, Paula Ungureanu – Gabriella Iboya Szucs 1, Crina Pintea, Adriana Nechita 2, Cristina Neagu 10, Aurelia Bradeanu, Gabriela Perianu 1, Luciana Marin 1, Valentina Ardean Elisei 3, Oana Manea 4, Ana Maria Tanasie 1, Melinda Geiger 3, Eliza Buceschi 2, Paticia Vizitiu 3, Laura Chiper
bor, PAP, IAR
REKLAMA
TAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO:
POLSKA - RUMUNIA 22:31
Polska: Wysokińska, Gawlik - Kobylińska, Zych, Niedźwiedź, Achruk, Kudłacz-Gloc, Stasiak Pielesz, Kulwińska, Stachowska, Sądej, Łabuda, Kocela, Gadzina, Zalewska
60. min - KONIEC MECZU. POLSKA - RUMUNIA 22:31. OBIE DRUŻYNY DZIELIŁA DZISIAJ RÓŻNICA KLASY. POLKI DRUGI RAZ Z RZĘDU KOŃCZĄ MUNDIAL NA CZWARTYM MIEJSCU
55. min - Zanosi się na najwyższą porażkę podopiecznych Kima Rasmussena na tym mundialu. 17:29
50. min - Tu się już nic nie wydarzy. Polki walczą o uniknięcie pogromu. 16:25
REKLAMA
45. min - Fatalny okres gry i koniec marzeń o brązowym medalu. 15:23
40. min - W polskiej bramce oglądamy Weronikę Gawlik, która dwoi się i troi, odbija piłki, ale jej koleżanki z pola nie są w stanie tego wykorzystać. 14:20
35. min - Udało się odrobić jedną bramkę straty. W tym tempie może zabraknąć czasu. 11:17
30. min - Brązowy medal wymyka się z rąk, ale na własne życzenie naszych pań. W pierwszej połowie egzekwowały trzy rzuty karne, ale żaden nie znalazł drogi do bramki. Końcówkę rywalki grały w podwójnym osłabieniu, ale nie dość, że Polki zgubiły piłkę w ataku, to jeszcze pozwoliły Rumunkom zdobyć bramkę - 8:15
REKLAMA
25. min - Polki grają w przewadze. Może teraz będziemy świadkami jakiegoś zrywu? 8:12
20. min - Niestety, mamy problemy w ofensywie jak w półfinale z Holandią. Kolejny karny i kolejne pudło biało-czerwonych. Tak wygrać się nie da. 5:11
15. min - Wciąż cztery bramki straty, ale może bramkę zaczaruje teraz Wysokińska? Zmusiła rywalkę do niecelnego rzutu z rzutu karnego, a po chwili obroniła w sytuacji oko w oko w z Nechitą. 4:8
10. min - Nie potrafimy znaleźć recepty na rzuty z dystansu rumuńskich rozgrywających, biało-czerwone nie trafiają nawet z rzutu karnego. 2:6
REKLAMA
5. min - Stawka meczu paraliżuje na razie poczynania Polek. Nie trafiają z prostych pozycji, w ataku podają piłkę w ręce rywalek. Źle to wygląda. 1:3
14.45 - Zaczynamy!
14.35 - A w meczu o 5. miejsce Rosjanki pokonały Danię 25:21. "Sborna" przegrała na tym turnieju tylko jeden mecz - z Polską w ćwierćfinale
14.20 - Polki wiedzą jak smakuje czwarte miejsce. Już po awansie do półfinału przyznawały, że jest ono raczej ciężkostrawne. Nic dziwnego, że teraz nie chcę dopuścić do "sensacji żołądkoych"
REKLAMA
14.05 - Zachęcamy do zapoznania się z zapowiedzią spotkania
13.50 - Zapraszamy na relację NA ŻYWO z meczu Polska - Rumunia o brązowy medal mistrzostw świata
REKLAMA
Bartosz Orłowski, PolskieRadio.pl
REKLAMA