Projekt ustawy o policji: więcej bezpieczeństwa, mniej prywatności?

Służby będą mogły kontrolować nasze rozmowy i korespondencję nawet przez 18 miesięcy, a sąd o wielu działaniach funkcjonariuszy dowie się dopiero po pół roku. Przewiduje to projekt Prawa i Sprawiedliwości, który najprawdopodobniej dzisiaj będzie obradowany w Sejmie. Komentarzem nowelę ustawy o policji opatrzyła w Polskim Radiu 24 Anna Walkowiak z Fundacji Panoptykon.

2015-12-29, 18:25

Projekt ustawy o policji: więcej bezpieczeństwa, mniej prywatności?
Zdjęcie ilustracyjne.

Posłuchaj

29.12.15 Anna Walkowiak: „Służby powinny występować do sądu o zgodę na pobieranie danych (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Zgodnie z projektem PiS, służby specjalne i policja będą mogły podsłuchiwać rozmowy telefoniczne, czytać korespondencję, w tym także elektroniczną bez konsultacji z sądem.

– Projekt ustawy o policji autorstwa PiS zawiera te same błędy, które miał projekt PO i ma dodatkowe mankamenty. Służby powinny występować do sądu o zgodę na pobieranie danych telekomunikacyjnych. Ktoś musi kontrolować zewnętrznie ich działania. W tym projekcie natomiast dzieje się to post factum. Ten projekt jest zły – powiedział gość Polskiego Radia 24.

Z Anną Walkowiak rozmawiał Krzysztof Grzybowski.

Polskie Radio 24/dds/mr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej