Organizacje medialne krytycznie o planach reformy mediów publicznych w Polsce

Reporterzy bez Granic, Stowarzyszenie Dziennikarzy Europejskich, Europejska Federacja Dziennikarzy i Europejska Unia Nadawców ogłosiły wspólne stanowisko krytykujące planowaną w Polsce reformę mediów publicznych.

2015-12-30, 16:45

Organizacje medialne krytycznie o planach reformy mediów publicznych w Polsce

Posłuchaj

Prace nad ustawą medialną. Relacja Ksenii Maćczak (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Organizacje te napisały, że są „oburzone proponowanym projektem ustawy, pospiesznie zgłoszonym przez mającą większość partię (...) do natychmiastowego przyjęcia, bez jakichkolwiek konsultacji, znosząc istniejące zabezpieczenia pluralizmu i niezależności zarządzania mediami publicznymi w Polsce”.

„Wprowadzenie systemu, w którym minister może mianować i odwoływać według własnego uznania rady nadzorcze i zarządy, jest sprzeczne z podstawowymi zasadami i ustanowionymi standardami zarządzania mediami publicznymi w całej Europie. Jeśli polski parlament to zatwierdzi (...) Polska stworzy regresywny reżim, bez precedensu w jakimkolwiek innym kraju Unii Europejskiej" - napisano.

Powiązany Artykuł

sejm 1200.jpg
USTAWA MEDIALNA

"Uważamy, że proponowane środki będą reprezentować krok wstecz, czyniąc bardziej politycznym, a tym samym mniej niezależnym, mianowanie odpowiedzialnych za zarządzanie mediami publicznymi w Polsce" - głosi stanowisko.

"Wzywamy polskie władze do oparcia się wszelkiej pokusie zaostrzania politycznej kontroli nad mediami" - napisano w oświadczeniu, podkreślając na zakończenie, że do dziś Polska ma doskonałe notowania, jeśli chodzi o wolność mediów.

REKLAMA

Przyjęty w środę przez Sejm projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, przygotowany przez posłów PiS, oprócz wygaśnięcia mandatów dotychczasowych członków zarządów i rad nadzorczych Telewizji Polskiej oraz Polskiego Radia z chwilą wejścia w życie zmian, zakłada m.in. zmniejszenie liczebności rad nadzorczych spółek medialnych, a także powoływanie ich nowych organów przez ministra skarbu państwa "do czasu wprowadzenia nowej organizacji mediów narodowych".

Reakcja wiceministra kultury

Jak powiedział wiceminister kultury ds. reformy mediów Krzysztof Czabański, procedowane przepisy nie są sprzeczne z żadnymi regulacjami UE, ani nie odbiegają od dotychczasowego, politycznego mechanizmu wyboru władz mediów.

- Po pierwsze jest to mechanizm polityczny, który od lat jest stosowany wobec polskich mediów publicznych, niezależnie od osłon i atrap budowanych przy okazji konkursów. Przez ostatnie kilka lat zawsze wychodziło tak, że w końcowym etapie tymi poszczególnymi mediami rządzili przedstawiciele PO, PSL i SLD, jakiego byśmy nie urządzili konkursu - powiedział PAP Czabański.

Dodał też, że obecna nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji jest rozwiązaniem tymczasowym, "które prowadzi do całościowych przekształceń".

REKLAMA

- Chodzi o to, żeby władze spółek medialnych w obecnym ustroju przygotowały się do tego przekształcenia, i współpracowały przy nim. To bardzo delikatna materia i był to główny argument, który przeważył o tym pierwszym małym kroku, jakim jest ta nowelizacja - dodał Czabański.

PAP, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej