KOD protestuje przeciwko nowym ustawom medialnym
Komitet Obrony Demokracji zorganizował w kilkudziesięciu miastach manifestacje pod hasłem "Wolne Media". Ich uczestnicy protestowali przeciw zmianom w ustawie o radiofonii i telewizji.
2016-01-09, 22:02
Posłuchaj
Konrad Materna odczytuje w Warszawie list od Mateusza Kijowskiego, lidera KOD (IAR)
Dodaj do playlisty
- Chcemy mówić o tym, że media są już zawłaszczone, widzimy zmiany zachodzące w mediach publicznych po wprowadzeniu ustawy - mówił lider KOD Mateusz Kijowski podczas demonstracji przed budynkiem łódzkiego oddziału telewizji. Poinformował też, że we wtorek KOD złoży u marszałka Sejmu obywatelską inicjatywę ustawodawczą w sprawie Trybunału Konstytucyjnego.
Powiązany Artykuł
Marek Jurek broni zmian w mediach publicznych
"Szefów mediów publicznych będzie teraz mianować minister skarbu. Dziennikarze zwracają uwagę, że usunięcie gwarancji niezależności publicznej telewizji i radia jest naruszeniem norm Rady Europy i danego przez polską konstytucję niezależnemu organowi (KRRiT) mandatu do stania na straży szeroko pojętego interesu publicznego w radiofonii i telewizji. Telewizja Polska i Polskie Radio staną się stacjami nie publicznymi, a rządowymi. Wrócą czasy Komitetu ds. Radia i Telewizji" - napisali na swojej stronie internetowej organizatorzy manifestacji, zachęcając do udziału.
- KOD próbuje zwrócić uwagę na swoje postulaty, ale nie mają one nic wspólnego z rzeczywistością - mówił tymczasem w TVP Info minister skarbu państwa, komentując sobotnie manifestacje. Dawid Jackiewicz zastanawiał się, dlaczego protestów w sprawie mediów publicznych nie było wcześniej, gdy były one w rękach jednej formacji politycznej.
REKLAMA
Protesty w sprawie mediów publicznych to "fałszywa troska" - uważa z kolei Elżbieta Kruk. Była przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z latach 2006-2007, a obecnie posłanka PiS, ocenia, że nowa ustawa medialna, nie wnosi niepokojących zmian w funkcjonowanie mediów publicznych.
Manifestacje w wielu miastach
Powiązany Artykuł
Mała ustawa medialna została opublikowana w Dzienniku Ustaw
Przed lokalnymi siedzibami telewizji protestowano również m.in. w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Lublinie, Katowicach, Kielcach, Wrocławiu i Poznaniu. Ponadto, według organizatorów, manifestacje zaplanowano także w Białymstoku, Bielsku-Białej, Bydgoszczy, Częstochowie, Gdańsku, Gorzowie Wielkopolskim, Koninie, Opolu, Rzeszowie, Szczecinie, Zakopanem i Zielonej Górze. Komitet prowadzi akcję także poza granicami RP: w Pradze, Londynie i Sztokholmie.
REKLAMA
Manifestacja KOD w Szczecinie
źródło: TVN24/x-news
Wśród protestujących przewijali się politycy PO i Nowoczesnej, a także SLD. W kilku miastach kontrpikiety przeprowadzili narodowcy.
REKLAMA
Nowe władze
W piątek minister skarbu państwa Dawid Jackiewicz powołał na prezesa TVP Jacka Kurskiego, zaś na prezesa Polskiego Radia Barbarę Stanisławczyk; w poniedziałek minister skarbu ma zaprezentować nowe rady nadzorcze tych mediów.
Zmiany we władzach spółek mediów publicznych wynikają z noweli ustawy o radiofonii i telewizji, która po podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę w czwartek, weszła w życie w piątek. Na jej mocy wygasły kadencje dotychczasowych zarządów i rad nadzorczych TVP i Polskiego Radia.
Wiceminister kultury odpowiedzialny za reformę mediów publicznych, Krzysztof Czabański powiedział, że nominacje zapoczątkują ich uzdrowienie. Jak powiedział, tak zwana duża nowelizacja ustawy medialnej ma być procedowana w parlamencie za 3-4 miesiące. Przekształci ona media publiczne w narodowe i rozszerzy pojęcie misji publicznej. Czabański podkreślił, że nadawcy narodowi będą rozliczani tylko z pełnienia misji; mają służyć obywatelom i dobru publicznemu.
REKLAMA
IAR/PAP/fc
REKLAMA