Janusz Korwin-Mikke wraca do tematu uchwały lustracyjnej z 1992 roku
Uchwała została przyjęta przez Sejm, ale uznana przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodną z ustawą zasadniczą.
2016-01-12, 14:49
Posłuchaj
Janusz Korwin-Mikke wraca do tematu uchwały lustracyjnej przyjętej przez Sejm w połowie 1992 roku.
Europoseł i lider partii KORWiN przypomina, że wówczas Trybunał Konstytucyjny uznał ją za niekonstytucyjną. Uważa jednak, że TK nie może orzekać w sprawie uchwał, co potwierdzać miało poniedziałkowe uzasadnienie Trybunału w temacie odwołania rozprawy o uchwałach powołujących jego nowych sędziów.
- W tym momencie uważam, że decyzja ówczesnego Trybunału była niesłuszna. Oczywiście nie będziemy teraz przywracali uchwały lustracyjnej do życia, ale chciałbym poznać, którzy sędziowie TK byli wówczas agentami służb specjalnych. O odkryciu akt mówił minister Antoni Macierewicz, ówczesny szef MSW - wyjaśnia europoseł.
Uchwałę lustracyjną zgłosił w Sejmie Janusz Korwin-Mikke. Nakazywała ona ówczesnemu ministrowi spraw wewnętrznych ujawnienie nazwisk posłów, senatorów, ministrów, wojewodów, sędziów i prokuratorów będących tajnymi współpracownikami UB i SB w latach 1945-1990.
REKLAMA
Za zgodną z ustawą zasadniczą uznał ją jeden ówczesny sędzia Trybunału.
IAR, bk
REKLAMA