ME piłkarzy ręcznych 2016. Lanie przed Euro coś znaczy? "Jak tak zagramy będzie porażka"

Posłuchaj

Krzysztof Lijewski uspokaja. - Wysoka przegrana z Hiszpanią to był tylko sparing - wyjaśnia reprezentant Polski (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

ME w piłce ręcznej mężczyzn 2016

W miniony weekend reprezentacja Polski sprawdzała formę na towarzyskim turnieju w Hiszpanii. W ostatnim spotkaniu biało-czerwoni ulegli gospodarzom 12:26. O tym dlaczego porażka była tak wysoka i czy kibice mogą być spokojni, że równie słaby mecz nie powtórzy się na Euro, z rozgrywającym reprezentacji, Krzysztofem Lijewskim rozmawiał Andrzej Janisz.

ANDRZEJ JANISZ: Wróćmy jeszcze do ostatniego meczu turnieju w Irun. Przegraliście z gospodarzem, Hiszpanią aż 12 do 26. Dlaczego tak wysoko?

KRZYSZTOF LIJEWSKI: Pytanie dobre, ale brakuje jeszcze odpowiedzi. Jednak tak tego nie zostawimy. Nie przystoi trzeciej drużynie świata przegrywać tak wysoko. Do tego zaledwie 12 bramek rzucić w całym meczu. Jest to naprawdę wstyd i trzeba wyciągnąć wnioski, bo jeżeli tak zaprezentujemy się na mistrzostwach Europy to będzie wielka porażka.

AJ: Myślę, że jednak nie tak zaprezentujecie się na mistrzostwach. Czy te turnieje towarzyskie rozgrywane przed wielkimi imprezami rzeczywiście coś wnoszą do obrazu zespołu ? Wiadomo, Hiszpanom zależało, bo przegrali z Wami ostatni mecz, ale czy to nie jest taka gra, podczas której próbujecie wszelkiego rodzaju wariantów?

KL: Z jednej strony jest to jakieś usprawiedliwienie, że tak powiem, można się pod to podpiąć. Ale zdajmy sobie sprawę z tego, że gdy gramy dla reprezentacji to musimy dawać z siebie wszystko i trzymać jakiś poziom. A tego poziomu zabrakło. Jedyny zawodnik, który stanął na wysokości zadania to był bramkarz Marcin Wichary. Bronił bardzo dużo sytuacji sam na sam. Boję się, że gdyby jeszcze on nie stanął na wysokości zadania, to by była jeszcze dotkliwsza porażka. Hiszpanie na pewno chcieli się zaprezentować z jak najlepszej strony, ale pamiętajmy, że to był tylko sparing. Ale nawet jeżeli gramy sparing. Tak jak powiedziałem, trzeba wyciągnąć wnioski, poprawić te błędy, niuanse które były czyli przestój w ataku pozycyjnym i słaba obrona.

AJ: Teraz macie ostatnie dni przed okresem wielkiego napięcia, wielkiej presji, wielkiego wysiłku fizycznego. Później ten pierwszy mecz z Serbami. Wielu komentatorów mówi, że od tego jak się zaczyna zależy to, jak się skończy.

KL: Z Niemcami też mieliśmy wygrać na mistrzostwach świata. Nie udało się, a wiemy jak to się wszystko skończyło. Więc nie gdybajmy.

Reprezentacja Polski wszystkie mecze na Euro rozegra w Krakowie. W pierwszym spotkaniu mistrzostw, 15 stycznia Polacy zmierzą się z Serbią, w kolejnych meczach grupowych zagrają z Macedonią (niedziela 17 stycznia) i Francją (wtorek 19 stycznia).

Polscy szczypiorniści zakończą ME z medalem? Sławomir Szmal: Nie zawsze jest kolorowo

ŹródłoAgencja TVN/x-news

Pierwszy mecz Polaków na ME w piątek o godz. 20.30. Zapraszamy do słuchania transmisji na antenie radiowej Jedynki.

ah