ME piłkarzy ręcznych 2016: Polska - Chorwacja, mecz z gatunku koszmarów. "A jeszcze wczoraj byliśmy dumą narodową"

"Zostaliśmy zmiażdżeni" - tak piłkarz ręczny reprezentacji Polski Michał Jurecki podsumował środowy mecz mistrzostw Europy biało-czerwonych z Chorwacją, przegrany 23:37.

2016-01-28, 09:30

ME piłkarzy ręcznych 2016: Polska - Chorwacja, mecz z gatunku koszmarów. "A jeszcze wczoraj byliśmy dumą narodową"

Posłuchaj

Karol Bielecki również ocenił grę reprezentacji niezwykle surowo. - Nie mieliśmy ani umiejętności, ani ludzi - powiedział lewy rozgrywający kadry (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W opinii ekspertów i kibiców starcie z Chorwacją było chyba najgorszym meczem w historii w wykonaniu reprezentacji Polski prowadzonej przez Michaela Bieglera. "Biało-czerwoni" wypuścili z rąk niebywałą szansę awansu do półfinału. Chorwaci dokonali rzeczy wydawać by się mogło niemożliwej, rozgromili gospodarzy różnicą 14 bramek i to oni zagrają o medale.

- Wszyscy widzieli co się działo. Nie zjadły nas nerwy. Przegraliśmy na boisku, a nie w głowach - powiedział po spotkaniu rozgrywający.

Dodał, że jego drużyna wyszła na boisko z założeniem, aby wygrać. - Nie patrzyliśmy, iloma bramkami możemy przegrać. My po prostu chcieliśmy zwyciężyć, nie kalkulować tylko awansować bez względu na inne wyniki - dodał Michał Jurecki.

- Co teraz czuję? Na pewno jestem wściekły, bo nie zagrałem dobrych zawodów - podsumował.

Rafał Gliński po porażce z Chorwatami: Byliśmy totalnie sparaliżowani

Źródło/Agencja TVN/x-news

Zdaniem Bartosza Konitza "biało-czerwoni" od pierwszej minuty nie mieli w meczu z Chorwacją nic do powiedzenia. - Pierwsza bramka padła dla nas bodajże w 9. minucie (faktycznie w 10 - przyp. red.). Po tym ciężko było się podnieść. Drugą połowę zaczęliśmy w osłabieniu, potem dwóch naszych zawodników odsiadywało karę. Chorwacja nam jeszcze dalej uciekła - powiedział zawodnik.

Rozgrywający uważa, że nie stres czy stawka meczu była przyczyną porażki. - Nie zjadł nas stres. Mieliśmy wszystko ustalone, jak mamy grać. Chorwaci zagrali wysuniętą obroną. W praktycznie każdej akcji zacieśniali środek defensywy, ciężko było tam się przebić.

- Gdy przegrywaliśmy 11, 12 bramkami próbowaliśmy zmniejszyć stratę, ale pojawił się kolejne błędy i bramki dla rywala - dodał Konitz.

Po takim meczu zawodnikom bardzo trudno było powstrzymać emocje. - Mecz można przegrać, ale po walce. Do dwudziestej byliśmy dumą narodową, a teraz? - powiedział po spotkaniu Michał Szyba.

REKLAMA

Źródło/Agencja TVN/x-news

Karol Bielecki również ocenił grę reprezentacji niezwykle surowo. - Nie mieliśmy ani umiejętności, ani ludzi - powiedział lewy rozgrywający kadry.

 

REKLAMA

Wskutek wysokiej porażki z Chorwacją, Polakom zostanie walka o 7. miejsce.

ah, IAR, PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej