Niemcy: uchodźcy skarżą urząd ds. migracji za opieszałość
Blisko 2,3 tysiąca migrantów pozwało niemiecki Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców (BAMF). Ich zdaniem, wnioski o udzielenie azylu są za wolno przetwarzane.
2016-01-29, 23:05
Posłuchaj
Unia Europejska nie radzi sobie z kryzysem migracyjnym - stwierdza w najnowszym raporcie organizacja praw człowieka Human Rights Watch. Relacja Wojciecha Cegielskiego/IAR
Dodaj do playlisty
Najwięcej pozwów złożyli obywatele Afganistanu (560), Iraku (337), Erytrei (217) i Syrii (207) - podał regionalny dziennik "Thueringer Allgemeine". Do końca 2015 roku do niemieckich sądów administracyjnych wpłynęło 2999 takich spraw.
Dane te zostały upublicznione na skutek interpelacji poselskiej złożonej w ministerstwie spraw wewnętrznych przez deputowaną Lewicy Sevim Dagdelen. - To nie do przyjęcia i sprzeczne z prawem; to systemowa porażka ze strony państwa - powiedziała posłanka, krytykując wielomiesięczne procedury.
W odpowiedzi niemieckie MSW podkreśliło, że w celu przyspieszenia procedur azylowych zwiększyło w ubiegłym roku liczbę urzędników o 40 proc., otworzyło ponad 20 punktów zewnętrznych i wyznaczyło 400 urzędników odpowiadających wyłącznie za podjęcie ostatecznej decyzji co do przyznania azylu w procedurach, które doszły już do odpowiedniego etapu i od dłuższego czasu czekają na rozstrzygnięcie.
Obecnie w celu usprawnienia całego procesu procedury azylowe dzielone są na trzy kategorie, według kraju pochodzenia osoby ubiegającej się o pozwolenie na pobyt i przewidywanego czasu potrzebnego na jego rozpatrzenie.
REKLAMA
RUPTLY/x-news
W 2015 roku liczba wydanych decyzji wzrosła ponad dwukrotnie, z 128 911 w 2014 roku do 282 726 w roku ubiegłym - podkreślił resort.
W zeszłym roku do Niemiec przyjechało ponad 1,1 mln uchodźców (w 2014 roku - ok. 200 tys.).
Za ich sprawą liczba mieszkańców tego kraju wzrosła w zeszłym roku do co najmniej 81,9 mln; to o 700 tys. osób więcej niż na początku 2015 roku.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Kryzys migracyjny. Angela Merkel zapowiada szybkie wdrożenie porozumienia
Wielu Niemców i polityków w kraju krytykuje kanclerz Angelę Merkel za politykę "otwartych drzwi" wobec migrantów, która ich zdaniem spowodowała exodus z krajów Bliskiego Wschodu.
Kryzys migracyjny wywołał spory w trójpartyjnej koalicji rządzącej.
REKLAMA
Z opublikowanego w piątek sondażu dla magazynu "Focus" wynika, że 40 proc. niemieckiego społeczeństwa jest za ustąpieniem kanclerz, a 45,2 proc. ankietowanych uznało, że polityka wobec uchodźców nie jest powodem do jej dymisji.
KRYZYS MIGRACYJNY - SERWIS SPECJALNY >>>
PAP/IAR/iz
REKLAMA