Warszawa zarobiła na strefie płatnego parkowania 83,7 mln zł w 2015 r.
Kierowcy w Warszawie coraz chętniej korzystają z możliwości płacenia za postój przy pomocy karty - poinformował w piątek stołeczny Zarząd Dróg Miejskich.
2016-02-06, 12:35
Obecnie strefa płatnego parkowania niestrzeżonego obejmuje znaczną część Śródmieścia, Woli, Ochoty i Pragi, a także część Mokotowa. Oferuje blisko 30 tys. miejsc postojowych, w tym dla osób niepełnosprawnych przeznaczonych jest 737 takich miejsc, o 7 proc. więcej niż wcześniej - podaje ZDM.
W ubiegłym roku Zarząd zastąpił stare wysłużone parkomaty 1450 nowoczesnymi maszynami, w których za parkowanie można płacić także kartą. Ta forma płatności zyskuje na popularności i obecnie już ponad 20 proc. wszystkich opłat w strefie wnoszonych jest właśnie przy pomocy karty. Kierowcy mogą także korzystać z płatności mobilnych, to już prawie 15 proc. wszystkich płatności - o ponad 51 proc. więcej niż w 2014 r.
Przez cały ubiegły rok wpływy z opłat gotówką w parkomatach wyniosły 47,3 mln zł. 13,2 mln zł wpłacono przy pomocą karty bankowej, a 9,6 mln zł to wpłaty mobilne za pomocą SMS. 880 tys. zł miasto zebrało z opłat za abonamenty dla mieszkańców.
Blisko 300 tys. mandatów
W 2015 r. kontrolerzy ZDM wystawili blisko 300 tys. dokumentów opłaty dodatkowej, potocznie nazywanych mandatami. Egzekucja tych należności przyniosła 12,6 mln zł.
Wpływy z opłat za parkowanie są przeznaczane m.in. na remonty i utrzymanie dróg, sygnalizacji świetlnej, oświetlenia czy obiektów mostowych.
Miasto nie planuje rozszerzenia strefy płatnego parkowania
Rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk powiedział, że miasto obecnie nie planuje rozszerzenia strefy płatnego parkowania. Przypomniał jednak, że została przeprowadzona analiza zasadności wprowadzenia takiej strefy na Saskiej Kępie, która boryka się z problemem zastawianych ulic. Natomiast nie ma decyzji, czy rozwiązaniem komunikacyjnych problemów Saskiej Kępy będzie wprowadzenie płatnego parkowania.
PAP, awi
Polecane
REKLAMA