Spór o TK. Debata w Sejmie nad projektem zmian w konstytucji

Dotyczy on Trybunału Konstytucyjnego i przewiduje m.in. wybór sędziów TK większością 2/3 głosów i zwiększenie składu z 15 do 18 członków.

2016-02-10, 18:57

Spór o TK. Debata w Sejmie nad projektem zmian w konstytucji
Sejm

Posłuchaj

Poseł Kukiz'15 Tomasz Rzymkowski o sporze wokół TK (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Zaproponowane przez klub Kukiz'15 zmiany w konstytucji, to jedyny sposób wyjścia z kryzysu wokół TK - mówił przedstawiciel wnioskodawców Tomasz Rzymkowski. Dodał, że do rozważenia jest inna niż zawarta w projekcie liczba sędziów TK, może ich być np. 19 lub 21.

Przemawiając w imieniu wnioskodawców Rzymkowski podkreślił, że propozycja jego klubu jest "jedynym sposobem wyjścia z kryzysu konstytucyjnego". - Sytuacja jest nie do rozwiązania na gruncie nowelizacji ustawy o TK, czy jakichkolwiek innych działań na poziomie ustawowym - powiedział poseł klubu Kukiz'15.

Jak zauważył, konstytucja z 1997 roku była już dwukrotnie nowelizowana, wobec czego - jak dowodził - może być znowelizowana po raz kolejny. - Konstytucja jest fundamentem prawnym państwa polskiego, ale świętym pismem jest Pismo Święte - stwierdził Rzymkowski.

Podkreślił, że w dalszych sejmowych pracach nad projektem można wprowadzić "mechanizm zabezpieczający wybór sędziów TK". Jak mówił, dotyczyłby on sytuacji gdyby podczas głosowania w Sejmie nie udało się zebrać 2/3 głosów potrzebnych - zgodnie z projektem - do wyboru sędziów; w takim wypadku sędziów, spośród kandydatów zgłoszonych przez Sejm, wybierałaby Krajowa Rada Sądownictwa.

REKLAMA

- Kolejnym elementem jest kwestia związana ze składem TK. Pojawiają się głosy, że osiemnaście to liczba parzysta i warto by było, żeby skład był nieparzysty. Oczywiście taka propozycja jest do rozważenia. Członków TK może być 19 i 21. Ta liczba powinna być zdecydowanie większa niż 15 - podkreślił poseł Kukiz'15.

Pod złożonym w połowie grudnia ub.r. projektem zmian w ustawie zasadniczej podpisali się - oprócz posłów Kukiz'15 - posłowie PiS.

"Propozycje idą w dobrym kierunku"

Warto dyskutować o propozycjach zmian w konstytucji autorstwa klubu Kukiz'15 - powiedział poseł PiS Marek Ast.

Ast przypomniał, że posłowie PiS podpisali się pod projektem, ponieważ dostrzegają problem z TK, mimo że - jak powiedział - nie jest to kryzys konstytucyjny i został wywołany przez Sejm poprzedniej kadencji.

REKLAMA

W ocenie posła PiS propozycje klubu Kukiz'15 zmian w konstytucji "idą w dobrym kierunku". - Trudno się nie zgodzić" według Asta z propozycją, by to Sąd Najwyższy badał zgodność ustawy o TK z konstytucją, ponieważ - jego zdaniem - nie powinna mieć więcej miejsca sytuacja, w której Trybunał Konstytucyjny orzeka o konstytucyjności ustawy regulującej jego funkcjonowanie stając się "sędzią we własnej sprawie".

Odnosząc się do propozycji dotyczącej wyboru sędziów zwrócił uwagę, że została sformułowana inaczej niż proponowało PiS, które chciało, by ośmiu sędziów wybierała opozycja, siedmiu - większość parlamentarna. Wyraził nadzieję, że propozycja PiS również będzie przedmiotem dyskusji w komisji. Kukiz'15 proponuje wybór sędziów TK kwalifikowaną większością 2/3 głosów i zwiększenie składu TK z 15 do 18 członków.

"Niekonstytucyjne propozycje zmian"

Konstytucja nie może być zmieniana pod wpływem chwili, jej zmiana nie może być odpowiedzią na nierespektowanie orzeczeń TK przez rządzącą większość - powiedział Wojciech Wilk (PO) w debacie nad złożonym przez klub Kukiz'15 projektem zmian w ustawie zasadniczej.

Podkreślił przy tym, że konstytucja to "kotwica, zawarte w niej zabezpieczenia mają zapobiegać tego typu sytuacjom, aby instytucjami, których kompetencje są w niej określone nie żonglować, nie zmieniać ich składu, nie skracać kadencji w zależności od tego kto aktualnie sprawuje władzę".

REKLAMA

Zwrócił przy tym uwagę, że autorzy projektu Kukiz'15 przewidują m.in. wygaśnięcie kadencji obecnych sędziów TK. Do posłów PiS zwrócił się z pytaniem "co w sytuacji, jeżeli nowi sędziowie nie będą chcieli dopasowywać rozwiązań prawnych do zamierzeń programowych rządzącej większości", nawiązując w ten sposób do fragmentu uzasadnienia, które towarzyszyło projektowi PiS zmian w ustawie o TK.

Według niego, proponowane przez Kukiz'15 zmiany stoją również w sprzeczności z art. 10 konstytucji, który stanowi m.in., że "ustrój RP opiera się na podziale i równowadze władzy: ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej".

Polityk Platformy negatywnie ocenił przy tym propozycję, by nowych sędziów TK Sejm wybierał większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. W ocenie Wojciecha Wilka, tego typu kompromis będzie bardzo trudny do osiągnięcia.

"Nieprzyzwoita propozycja"

Klub Nowoczesna złożył wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu złożonego przez klub Kukiz'15 projektu zmiany w konstytucji. Proponowana zmiana pogłębiłaby kryzys prawny; zamiast przywracać państwo prawa wzmacnia bezprawie - oceniła Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna).

REKLAMA

- To co proponuje ugrupowanie Kukiz wraz z PiS, to jest propozycja, która jest po prostu nieprzyzwoita (...)Do rozwiązania tego kryzysu nie jest absolutnie potrzebna zmiana konstytucji. Do rozwiązania tego kryzysu potrzebne jest wypełnienie prawa przez prezydenta przez przyjęcie ślubowania od trzech sędziów, co do których nie ma wątpliwości - powiedziała Gasiuk-Pihowicz podczas sejmowej debaty nad projektem zmian w konstytucji.

"Kukiz’15 idzie ku PiS"

W państwie prawnym nie jest dopuszczalne dokonywanie zmiany konstytucji jedynie w celu zażegnania bieżącego sporu politycznego - powiedział Krzysztof Paszyk z PSL.

Zwracając się do posłów Kukiz'15 Paszyk stwierdził, że "idą prostą drogą ku PiS". Zarzucił wnioskodawcom, że projekt wygląda "jakby był zrobiony na kolanie".

- Projekt łamie zasadę wyłączności kompetencji dla rozstrzygania o zgodności aktów prawnych z konstytucją, która jest zastrzeżona dla Trybunału Konstytucyjnego - zaznaczył.

Negatywnie ocenił też propozycję, by sędziowie byli wybierani przez Sejm kwalifikowaną większością 2/3 głosów oraz rozwiązanie dotyczące wygaszenia kadencji obecnych sędziów Trybunału w ciągu 60 dni od wejścia w życie projektu.

REKLAMA

- To jest nie tylko złamanie zasady o niedziałaniu prawa wstecz lecz złamanie konstytucyjnej gwarancji niezawisłości sędziego Trybunału - ocenił Paszyk.

Zmiany w ustawie o TK

Projekt przewiduje: wybór sędziów TK kwalifikowaną większością 2/3 głosów, zwiększenie składu TK z 15 do 18 członków oraz badanie zgodności z konstytucją ustawy o TK przez Sąd Najwyższy. W projekcie znalazł się również zapis mówiący o tym, że kadencja sędziów TK wybranych przed dniem wejścia w życie tej ustawy wygasa w ciągu 60 dni; w ich miejsce mają zostać powołani nowi sędziowie.

Przedstawiciele PO, Nowoczesnej i PSL deklarowali już, że nie poprą projektu przygotowanego przez klub Kukiz'15.

Ustawę o zmianie konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

REKLAMA

Protest przed Sejmem

Komitet Obrony Demokracji zorganizował pikietę związaną z proponowanymi zmianami w ustawie zasadniczej dotyczącymi Trybunału Konstytucyjnego.

Mateusz Kijowski z KOD-u mówił, że jej hasło brzmi "nie zmieniajcie nam konstytucji".

KOD, według jego słów, "nie zgadza się na szybki i pozbawiony konsultacji tryb zmian w tak ważnym akcie prawnym". W ocenie Kijowskiego, prace parlamentu mogą też zaskoczyć obywateli nowymi, niezapowiadanymi zapisami w ustawie zasadniczej.

PAP/IAR, to

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej