Firmy pożyczkowe ukrywały opłaty. To się skończy

Posłuchaj

O nowym prawie ws. pożyczek w Porannych rozmaitościach radiowej Jedynki mówi Agnieszka Wachnicka z Biura Rzecznika Finansowego (Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Do tej pory firmy pożyczkowe często naliczały przeróżne ukryte opłaty przypomina Agnieszka Wachnicka z Biura Rzecznika Finansowego.

Firmy ukrywały opłaty

- Zdarzało się, że firmy pożyczkowe nie pobierały oprocentowania, naliczały za to inne opłaty, czy ubezpieczenia. Bywały przypadki, że sama składka na ubezpieczenie dwukrotnie przewyższała wartość pożyczki, co jest zupełnie nieuzasadnione. Opłaty były w różnych miejscach ukrywane – zauważa gość radiowej Jedynki.
 
Nowe limity kosztów

Ustawa wprowadzi limit kosztów pozaodsetkowych.

- Limit będzie wynosić 25 proc. kwoty pożyczki przy zawieraniu umowy, a potem 30 proc. w skali roku, czyli te 30 proc. będzie rozłożone w czasie wykonywania umowy, 25 proc. zaś nie jest związane z tym czasem. Pierwsza opłata jest przeznaczona na takie czynności jak weryfikacja klienta w bazie danych, przygotowanie wniosku, podpisanie umowy. Firma jakieś koszty ponosi z faktem, że umowa jest zawierana – pokreślą rozmówczyni.

Mimo zwiększonej ochrony, należy zawsze dokładnie czytać umowy i dokładnie sprawdzać całkowity koszt kredytu.

Elżbieta Szczerbak, abo