John Kerry: wstępna umowa z Rosją ws. rozejmu w Syrii
Sekretarz stanu John Kerry ma nadzieję, że wkrótce prezydenci Rosji i USA będą rozmawiać na ten temat. Podkreślił, że nie rozwiązano na razie wszystkich punktów spornych.
2016-02-21, 14:00
Posłuchaj
Powiązany Artykuł

"Rosja zachowuje się jak piroman, a przedstawia jako strażak"
Sekretarz Stanu USA John Kerry poinformował, że on i jego rosyjski odpowiednik Siergiej Ławrow osiągnęli wstępne porozumienie co do warunków rozejmu w ogarniętej wojną Syrii. Zastrzegł, że pewne kwestie wciąż pozostają do rozwiązania.
- Osiągnęliśmy wstępne porozumienie co do zasad w sprawie warunków zawieszenia ognia, co mogłoby rozpocząć się w nadchodzących dniach - powiedział Kerry na wspólnej konferencji prasowej w Ammanie z ministrem spraw zagranicznych Jordanii Nasirem Dżudehem.
Kerry poinformował, że rozmawiał wcześniej w niedzielę przez telefon z Ławrowem. Wskazał, że obaj mają nadzieję, iż prezydenci Barack Obama i Władimir Putin będą rozmawiać w najbliższych dniach w celu sfinalizowania tego wstępnego porozumienia. Dodał, że obie strony wciąż "wypracowują szczegóły". "Obecnie finalizowane są procedury przerwania działań wojennych. W zasadzie dzisiaj jesteśmy bliżej rozejmu niż byliśmy" wcześniej - dodał amerykański sekretarz stanu.
Kerry nie chciał wchodzić w szczegóły wstępnego porozumienia. Dodał, że strony muszą przeprowadzić konsultacje - USA z syryjską opozycją i członkami Międzynarodowej Grupy Wsparcia Syrii, a Rosja z syryjskim rządem i Iranem.
Komunikat Rosji
Ze swej strony rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało w oświadczeniu, że szefowie dyplomacji Rosji i USA omawiali w niedzielę przez telefon warunki rozejmu w Syrii.
REKLAMA
Jak sprecyzowano, dyskusje dotyczyły warunków zawieszenia broni, które wyłączałoby operacje przeciwko organizacjom "uznawanym przez Radę Bezpieczeństwa ONZ za terrorystyczne" - podała agencja Reutera.
Assad o warunkach porozumienia
Wcześniej w sobotę, w wywiadzie dla dziennika "El Pais", prezydent Syrii zadeklarował, że jest gotów pod pewnymi warunkami zgodzić się na rozejm. "Terroryści nie mogą wykorzystać zawieszenia broni do umacniania swoich pozycji" – powiedział.
- Poza tym należy uniemożliwić innym krajom - przede wszystkim Turcji - logistyczne wspieranie terrorystów, dostarczanie im broni i nowych ludzi" - dodał syryjski prezydent.
W wywiadzie, który ukazał się w sobotę wieczorem w internetowym wydaniu hiszpańskiej gazety, przyznał, że ostatnie sukcesy syryjskiej armii są w znacznym stopniu efektem pomocy ze strony Rosji i Iranu. - Syria potrzebowała tego wsparcia, gdyż ponad 80 państw w różny sposób wspiera terrorystów - powiedział Assad.
Rosja prowadzi od 30 września bombardowania w Syrii, które przedstawia jako wymierzone w terrorystów z Państwa Islamskiego. Jednak syryjscy rebelianci walczący z reżimem prezydenta Asada, a także Zachód zarzucają Rosji, że celem nalotów są ugrupowania niedżihadystyczne i cywile.
12 lutego, podczas konferencji w Monachium udało się osiągnąć porozumienie w sprawie rozejmu w Syrii. Miał on wejść w życie w ostatni piątek, jednak zamiast przerwania walk doszło do ich eskalacji, m.in. w wyniku rosyjskich bombardowań stanowisk rosyjskiej opozycji.
REKLAMA
W Syrii od 2011 roku toczy się wojna. Szacuje się, że podczas konfliktu życie straciło 260 tysięcy osób, a wiele milionów zostało zmuszonych do opuszczenia domów.
PAP/IAR/agkm
(Wideo: x-news/Chan News Agency, 15 lutego. Rosja kontynuowała naloty, mimo międzynarodowych starań o utrzymanie rozejmu)
REKLAMA
REKLAMA