Straż: nie ma zagrożenia po wycieku chemikaliów pod Suwałkami
W Brodzie Starym na Suwalszczyźnie trwa akcja neutralizacji substancji chemicznych, które rozlały się, gdy przewożący je TIR wpadł do rowu.
2016-02-22, 13:37
Posłuchaj
Na miejscu pracuje specjalna grupa chemiczna straży pożarnej z Białegostoku. Jak informuje zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Suwałkach Bogdan Wierzchowski, ciężarówka przewoziła około 22 ton substancji służącej głównie do obróbki skór.
Według strażaków mimo wycieku nie ma żadnego zagrożenia dla ludzi ani środowiska, bo substancja nie wydostała się z pojazdu.
- Substancje były przewożone w beczkach i zbiornikach. Cały ładunek przewrócił się, część została rozszczelniona. Przeprowadziliśmy badania, które wykazały, że substancje, które wyciekły nie są szkodliwe - mówi Bogdan Wierzchowski. - Mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie - zapewnia funkcjonariusz.
Trwa akcja przeładowywania beczek na pojazd zastępczy. To co wyciekło zostanie zebrane do innych pojemników i zabezpieczone.
REKLAMA

Policja ustala przyczyny przewrócenia się TIR-a, ale wszystko wskazuje na oblodzenie drogi. Kierowca był trzeźwy. Akcja strażaków i utrudniania mogą potrwać jeszcze kilka godzin.
IAR,kh
REKLAMA
REKLAMA