Dalszy areszt dla podejrzanego o zabójstwo Ewy Tylman
Areszt tymczasowy przedłużono w związku z możliwością utrudniania postępowania przez Adama Z. oraz z grożącą mu wysoką karą.
2016-02-22, 13:31
Poznański sąd zdecydował w poniedziałek o przedłużeniu tymczasowego aresztu dla Adama Z., kolegi zaginionej w listopadzie ub. roku w Poznaniu Ewy Tylman. Ciąży na nim zarzut zabójstwa 26-latki.
Posiedzenie sądu było niejawne, odbyło się bez udziału dziennikarzy.
Ewa Tylman zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada 2015 roku. Wracała po imprezie do domu. Odprowadzał ją Adam Z. Po raz ostatni 26-latka była widziana ok. godziny 3.20 w okolicach ul. Mostowej, przed mostem Rocha.
Prokuratura uważa, że Ewa Tylman nie żyje i postawiła Adamowi Z. zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Grozi mu kara do 25 lat więzienia lub dożywocie.
"Sprawa nietypowa i trudna"
Obrońca Adama Z., adw. Ireneusz Adamczak powiedział w poniedziałek w sądzie, że obrona jest przekonana o niewinności Adama Z., choć sprawa podejrzanego jest „nietypowa i trudna”.
- Aby móc stosować tymczasowe aresztowanie musi być podstawa w postaci dużego prawdopodobieństwa popełnienia zarzucanego czynu. My twierdzimy, że takiej podstawy nie ma – podkreślił Adamczak.
Dodał, że podejrzany jest obecnie w dobrej kondycji, a czterotygodniowa obserwacja psychiatryczna, o której zadecydował sąd, jeszcze się nie rozpoczęła. Jak mówił Adamczak, jeszcze w tym tygodniu mają się odbyć kolejne czynności prokuratorskie w tej sprawie, m.in. we wtorek planowane jest kolejne przesłuchanie podejrzanego w Prokuraturze Okręgowej.
Zaginionej lub jej ciała wciąż nie odnaleziono. Dno i nabrzeża Warty były wielokrotnie przeszukiwane z użyciem specjalistycznego sprzętu.
TVN24/x-news
PAP, bk
REKLAMA
REKLAMA