Ekstraklasa: przewaga Piasta to już przeszłość. Lider przegrał w Gdańsku

Lechia Gdańsk wygrała z Piastem Gliwice 3:1 (2:0) w meczu 24. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy.

2016-02-27, 20:19

Ekstraklasa: przewaga Piasta to już przeszłość. Lider przegrał w Gdańsku

Posłuchaj

"My dawno nie graliśmy tak źle” - ocenił obrońca gliwiczan Marcin Pietrowski (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Po porażce w Gdańsku lider z Gliwic pozostaje bez zwycięstwa na wiosnę i w niedzielę może stracić pierwszą pozycję na rzecz Legii Warszawa. Obie drużyny kończyły spotkanie w "10" - w ekipie gospodarzy boisko przedwcześnie opuścił Serb Milos Krasic, a w zespole gości Słowak Martin Bukata.

W tym meczu po raz pierwszy przeciwko sobie rywalizowali bracia bliźniacy Mak, którzy zagrali po tej samej stronie drugiej linii. Obaj strzelili bramkę, ale po ostatnim gwizdku zdecydowanie bardziej zadowolony był lewy pomocnik gospodarzy Michał, który miał także spory udział przy pierwszym golu, a jego drużyna wywalczyła trzy punkty.

Lechia zagrała bez swojego kapitana Sebastiana Mili, który był ostatnio chory; na środku pomocy zastąpił go nominalny obrońca Grzegorz Wojtkowiak. Kontuzjowany jest także Sławomir Peszko, a ponadto trenerzy biało-zielonych zdecydowali się również dokonać zmiany w bramce – etatowego golkipera Marko Marica zastąpił Łukasz Budziłek.

Bramkarz Lechii nie miał jednak za wiele pracy, natomiast jego vis a vis na pewno nie mógł się w pierwszej połowie nudzić. Do przerwy goście całkowicie bowiem oddali pole gdańszczanom.

REKLAMA

Już w drugiej minucie Jakub Szmatuła z trudem obronił efektowne uderzenie z woleja Flavio Paixao. Portugalczyk stanął przed szansą zdobycia gola w 10. minucie – jego brat Marco odebrał piłkę Słoweńcowi Urosowi Korunowi i zagrał do bliźniaka, ale ten zamiast spokojnie wbiec w pole karne, zdecydował się na natychmiastowy strzał, który był niecelny. Z kolei w 15. minucie Szmatułę zatrudnił z dystansu Marco Paixao.

Gospodarze nie zwalniali tempa i osiem minut później powinni objąć prowadzenie, jednak po centrze z prawej strony Krasica Michał Mak spudłował z pięciu metrów. Za chwilę Flavio Paixao poradził sobie z Hebertem, ale uderzył nad poprzeczką.

W 31. minucie gdańszczanie wygrywali 1:0. Co prawda po dośrodkowaniu z lewej flanki Michała Maka bramkarz Piasta zdołał jeszcze odbić piłkę po strzale Flavio Paixao, jednak przy dobitce Grzegorza Kuświka z pięciu metrów nie miał już nic do powiedzenia.

Siedem minut później było 2:0, a Lechia bramkę zdobyła po rzucie rożnym egzekwowanym przez... rywali. Najpierw Budziłek w efektowny sposób wybił piłkę poza linię końcową po uderzeniu Bukaty, a po kornerze biało-zieloni wyszli z kontrą. Rafał Janicki zagrał do Michała Maka, który przebiegł pół boiska, nie dał się dogonić rywalom i w sytuacji sam na sam pokonał Szmatułę.

REKLAMA

Tuż po przerwie gospodarze ponieśli jednak znaczącą stratę. W 48. minucie po faulu na Mateuszu Maku drugą żółtą kartkę otrzymał Krasic i biało-zieloni do końca meczu musieli sobie radzić w dziesiątkę. Z tego względu druga połowa toczyła się pod dyktando gości, którzy w 59. minucie strzelili kontaktowego gola.

Po rzucie wolnym Czecha Vacka Chorwat Kristijan Ipsa musnął piłkę głową, Budziłek przepuścił ją pomiędzy nogami, a Mateusz Mak z metra skierował do siatki. Była to jednocześnie pierwsza w tej rundzie bramka zdobyta przez lidera ekstraklasy; na wiosnę bez trafienia pozostaje jedynie Górnik Zabrze.

W 79. minucie gdańszczanie mogli podwyższyć prowadzenie, ale po zagraniu Serba Aleksandara Kovacevica Daniel Łukasik przegrał pojedynek ze Szmatułą. Siedem minut później siły się jednak wyrównały, bo po faulu na Słowaku Lukasu Haraslinie boisko, także za drugą żółtą kartkę, musiał opuścić Bukata. A w doliczonym czasie gry wynik ustalił Paweł Stolarski.

Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 3:1 (2:0).

Bramki: 1:0 Grzegorz Kuświk (31), 2:0 Michał Mak (38), 2:1 Mateusz Mak (59), 3:1 Paweł Stolarski (90+5).

REKLAMA

Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Milos Krasic, Michał Mak, Paweł Stolarski. Piast Gliwice: Hebert, Kamil Vacek, Martin Bukata, Kristijan Ipsa. Czerwona kartka za drugą żółtą - Lechia Gdańsk: Milos Krasic (48).Piast Gliwice: Martin Bukata (86).

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów 11 106.

Lechia Gdańsk: Łukasz Budziłek - Rafał Janicki, Mario Maloca, Jakub Wawrzyniak - Flavio Paixao, Grzegorz Wojtkowiak, Daniel Łukasik, Milos Krasic, Michał Mak (81. Lukas Haraslin) - Marco Paixao (50. Aleksandar Kovacevic), Grzegorz Kuświk (57. Paweł Stolarski).

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Marcin Pietrowski, Uros Korun (46. Kristijan Ipsa), Hebert, Martin Bukata - Mateusz Mak (61. Martin Nespor), Radosław Murawski, Kamil Vacek, Sasa Zivec, Patrik Mraz (61. Gerard Badia) - Maciej Jankowski.

REKLAMA

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej