Platforma ODR nie rozstrzygnie sporu z polskim e-sklepem

Posłuchaj

Dlaczego nie można korzystać z unijnej platformy do rozstrzygania sporów z polskim e-sklepami, wyjaśnia w Polskim Radiu 24 Przemysław Rybicki, radca prawny z kancelarii Affre i Wspólnicy./Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Przy pomocy tego narzędzia niezależni rozjemcy pomogą rozstrzygać konflikty bez udziału sądu.

Platforma nie dla sporu z polskim e-sklepem

̶ Mimo wejścia w życie rozporządzenia w tej sprawie, platforma ODR jest niedostępna, jeśli konsument chce wszcząć spór z polskim sklepem internetowym - mówi Przemysław Rybicki, radca prawny z kancelarii Affre i Wspólnicy.

Platforma miała ułatwić życie konsumentom kupującym za granicą

̶ W założeniu, dzięki tej platformie można wszcząć spór ze sklepem internetowym nie wychodząc z domu. Ma być szybko i wygodnie i chodzi o to, aby jak najwięcej kupować za granicą i łatwo reklamować towar on line- tłumaczy ekspert.

Polska może być ukarana za niewdrożenie unijnej dyrektywy

Nie wprowadzenie w Polsce platformy ODR może mieć swoje konsekwencje - dodaje gość Polskiego Radia 24:

̶ Termin implementacji dyrektywy, która dotyczyła tej sprawy, minął w lipcu 2015 r., przypomina ekspert.

Jak tłumaczy, uchwalono założenia do ustawy, a nie ma samego projektu ustawy.

Przypomina, że za niewdrożenie dyrektywy unijnej Komisja Europejska może wszcząć postępowanie, które będzie się toczyło przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Jak dodaje, platforma ODR ma na celu zachęcenie konsumentów do korzystania z oferty sklepów internetowych.

Dominik Olędzki, jk