Gruzja oburzona kolejnymi prowokacjami Rosji
Gruzińskie władze oskarżają Rosję o wywołanie nowego skandalu na terenie przylegającym do Osetii Południowej.
2016-03-14, 08:31
Posłuchaj
Według portalu Gruzja Online, rosyjscy żołnierze kolejny raz przesunęli tymczasową linię rozgraniczającą, zajmując pola należące do Gruzinów.
Do incydentu miało dojść w okolicach wsi Dżariaszeni. Według gruzińskich dziennikarzy, południowoosetyjscy separatyści, pod ochroną rosyjskich żołnierzy, rozpoczęli budowę drogi łączącej dwa tymczasowe posterunki graniczne, znajdujące się po stronie kontrolowanej przez separatystów. Jak wyliczył David Oniaszwili z administracji miasta Gori, pod budowę drogi zajęto działki należące do 32 gruzińskich rodzin.
To nie pierwszy tego typu przypadek. Od kilku lat rosyjscy żołnierze i południowoosetyjscy separatyści przesuwają tymczasową linię rozgraniczającą w głąb Gruzji i rozciągają wzdłuż granicy zasieki z drutu kolczastego. - My pamiętamy i nasi dziadowie pamiętają, że to zawsze była nasza ziemia, a teraz oni przychodzą i mówią, że nam ją odbiorą - skarżą się mieszkańcy wioski Dwani.
Władze w Tbilisi już wielokrotnie prosiły światowe organizacje o pomoc w powstrzymaniu rosyjskiej agresji, ale bezskutecznie. Gruzja i Rosja nie utrzymują ze sobą kontaktów dyplomatycznych, które zostały zerwane w 2008 roku po rosyjsko-gruzińskiej wojnie o Osetię Południową.
REKLAMA
IAR/agkm
REKLAMA