Samowola budowlana i bałagan. Wnioski NIK po kontroli inwestycji nad Bałtykiem

Inwestycje w pasie przybrzeżnym nad Bałtykiem mogą powstawać w sposób przypadkowy i nieprzewidywalny. Raport NIK stwierdził tam liczne przypadki samowoli budowlanych.

2016-03-23, 13:50

Samowola budowlana i bałagan. Wnioski NIK po kontroli inwestycji nad Bałtykiem
Morze Bałtyckie (zdjęcie ilustracyjne). Foto: Pixabay

Posłuchaj

Rzecznik Najwyższej Izby Kontroli Dominika Tarczyńska o inwestycjach w pasie przybrzeżnym nad Bałtykiem/IAR
+
Dodaj do playlisty

Aż 80 proc. powierzchni pasa nadmorskiego nie było objęte planami zagospodarowania przestrzennego. W efekcie można było tam budować tylko na podstawie indywidualnych decyzji administracyjnych.

Większość skontrolowanych przez NIK gmin nie wiedziało o nieruchomościach na tych terenach. Zdaniem kontrolerów, takie podejście lokalnych władz sprzyja nielegalnej zabudowie, głównie w formie budynków letniskowych.

Najwięcej nieprawidłowości było w Karwieńskich Błotach gdzie łącznie powstało tam około 500 obiektów typu baraki, wiaty, szopy, budynki rekreacji indywidualnej, budynki gospodarcze.

Kontrolerzy zwrócili też uwagę na przypadki nierzetelnego i opieszałego prowadzenia postępowań dotyczących samowoli budowlanych. Gminy i powiaty nie określiły jasnych zasad udostępniania nieruchomości w sezonie letnim.

REKLAMA

W ocenie Izby, może się to przyczynić do korupcji.

Jak wyjaśnia NIK, pas nadbrzeżny to obszar przyległy do brzegu morskiego. Ma wiele walorów przyrodniczo-turystycznych dlatego cieszy się ogromnym zainteresowaniem inwestorów. Odpowiednie planowanie zagospodarowania terenu przyległego do morza w znaczącym stopniu wpływa na atrakcyjność nadmorskich miejscowości, a co za tym idzie, również na ich kondycję gospodarczą.

IAR/NIK/iz


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej