The Rolling Stones zagrają w Hawanie
W Hawanie odbędzie się w piątek wieczorem (czasu miejscowego) koncert słynnej grupy rockowej The Rolling Stones. Występu brytyjskich muzyków wysłuchają setki tysięcy Kubańczyków.
2016-03-25, 14:07
Posłuchaj
„Hej Kubo!" - wołają członkowie The Rolling Stones w krótkim filmie wideo reklamującym koncert. Mick Jagger mówi po hiszpańsku, że jego grupa występowała w wielu wspaniałych miejscach, jednak koncert w Hawanie ma dla zespołu historyczny wymiar.
Koncert Stonesów bez wątpienia będzie jednym z największych takich zgromadzeń, od kiedy Kuba zaczęła luzować ograniczenia w latach 90. dotyczące „amerykańskiego imperializmu”. O znaczeniu koncertu mówiły w Polskim Radiu 24 dr Katarzyna Dembicz z Centrum Studiów Latynoamerykańskich UW, autorka bloga „Quo vadis Kuba?” i Joanna Masiubańska, znawczyni problemów kubańskich, autorka książki „Kubańskie kłamstewko”.
Muzyka rockowa była na Kubie zakazana. Teraz Kubańczycy mogą na żywo posłuchać legendarnego zespołu rockowego. Organizatorzy spodziewają się ok. pół miliona widzów.
– Stonesi byli zakazani na Kubie przez wiele lat. Dziś Kubańczycy mają kawałek świata zachodniego u siebie i będą mogli skonfrontować swoje wyobrażenia tworzone przez lata z rzeczywistością. Pewne tabu zostaje więc całkowicie przezwyciężone – mówiła dr Katarzyna Dembicz.
REKLAMA
Koncert Stonesów odbędzie się w trzy dni po historycznej wizycie na Kubie prezydenta USA Baracka Obamy. Te dwa wydarzenia wydają się wyrażać zmianę Kuby w stosunkach z Zachodem.
– Ludzie są bardzo entuzjastyczni nastawieni do Zachodu po wizycie Baracka Obamy na Kubie. Ten koncert to domknięcie tej wizyty i pewna kulminacja – powiedziała w Polskim Radiu 24 Joanna Masiubańska.
Polskie Radio 24/dds
REKLAMA