Andrzej Duda: nie zgadzamy się z polityką siłowego przemieszczania uchodźców

Prezydent Andrzej Duda zapewnił w środę w Waszyngtonie, że Polska nie zamyka granicy przed nikim, kto szuka schronienia i pomocy.

2016-03-30, 19:03

Andrzej Duda: nie zgadzamy się z polityką siłowego przemieszczania uchodźców
Prezydent RP Andrzej Duda z wizytą w The National Press Club w Waszyngtonie. Foto: PAP/Jacek Turczyk

Posłuchaj

Prezydent Andrzej Duda: myśmy nikomu nie odmówili pomocy (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak dodał, nasz kraj jest przeciwny przymusowej relokacji uchodźców w Europie. Podkreślił, że kryzys migracyjny prowadzi do rozpadu UE.

- Polska nikomu nie odmawia pomocy. Jeżeli ktoś będzie w naszym kraju szukał dla siebie schronienia przed wojną i niebezpieczeństwem, dobrego życia, to Polska absolutnie przed takimi ludźmi nie zamyka granic - powiedział. Jednocześnie zaznaczył, że Polska "nie zgadza się na siłowe przemieszczanie" uchodźców w Europie, czyli unijny system relokacji.

Andrzej Duda dodał, że to, że Polska nie jest atrakcyjnym kierunkiem dla uchodźców wcale nie wynika z tego, że nie znajdą tu pomocy.

Prezydent  zaznaczył, że póki co Wspólnota Europejska nie przedstawiła żadnego, kompleksowego programu, który miałby rozwiązać problem napływu imigrantów. - Do tej pory Europa nie prowadziła żadnej spójnej i skutecznej polityki, żeby ten kryzys zażegnać. I jak do tej pory nadal nie widać takiej jasnej polityki - zaznaczał prezydent.

Powiązany Artykuł

imigranci 1200.jpg
Uchodźcy w Europie

Jak dodał, co prawda jest porozumienie z Turcją, ale żeby było ono skuteczne, musi być ono realizowane. - A do tej pory, jeżeli spojrzymy na walkę z kryzysem to tego nie widać - mówił Andrzej Duda.

Ocenił też, że wielu europejskich przywódców "kręci się w kółko, chwytając za własny ogon", bo z jednej strony chcą być humanitarni i pomagać uchodźcom, respektując prawa podstawowe, a z drugiej chcą ich "przymusowo relokować".

Podkreślił też, że to wojna w Syrii jest bezpośrednią przyczyną kryzysu migracyjnego w Europie, który "w istotnym stopniu niestety dezintegruje UE". Fundamentalne dla zakończenia kryzysu imigracyjnego jest - przekonywał - zakończenie wojny w Syrii, "by ci ludzie, którzy uciekają, mogli wrócić do domu".

W czwartek i piątek polski prezydent będzie brał udział w Szczycie Bezpieczeństwa Nuklearnego oraz odbędzie kilka spotkań dwustronnych. Będzie między innymi rozmawiać z prezydentami Turcji, Gruzji oraz Ukrainy.

IAR, PAP, bk

Polecane

Wróć do strony głównej