Walerian Łukasiński. Żelazny więzień cara

Niemal pół życia spędził w carskim więzieniu, z czego ponad trzydzieści lat w zimnym, ciemnym i wilgotnym lochu bez podłogi. Taką cenę zapłacił za wiarę w ideę wolnej Polski. 157 lat temu, 27 lutego 1868 roku, zmarł Walerian Łukasiński, patriota, wolnomularz.

Bartłomiej Makowski

Bartłomiej Makowski

2025-02-27, 05:45

Walerian Łukasiński. Żelazny więzień cara
Walerian Łukasiński. Foto: Wikipedia/domena publiczna

Walerian Łukasiński był założycielem Wolnomularstwa Narodowego i Towarzystwa Patriotycznego. Obie organizacje sprzeciwiały się sytuacji w Królestwie Polskim.

- Bunt Łukasińskiego wynikał z dwóch powodów. Po pierwsze przez jego dowódcę, Wielkiego Księcia Konstantego i drugie, zachowania Józefa Zajączka jako namiestnika – wyjaśniał dr Jan Sałkowski w programie Andrzeja Sowy z cyklu "Na historycznej wokandzie".

Pierwszy zasłynął jako okrutnik, który dręczył podległych mu polskich żołnierzy, drugiego powszechnie uważano za bezwolne narzędzie w carskich rękach.


Posłuchaj

Spór o postać Waleriana Łukasińskiego w audycji Andrzeja Sowy prowadzą dr Jan Sałkowski i dr Krzysztof Bauer. (PR, 2.05.2001) 13:39
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Romantyczny konspirator

Konspiracja Łukasińskiego miała bardzo barwny charakter. Pełna była masońskiej symboliki i romantycznej egzaltacji, dzięki czemu carska tajna policja szybko wpadła na trop spisku. 25 października 1822 przywódca Towarzystwa Patriotycznego został aresztowany i skazany na 9 lat więzienia. Car Aleksander zmniejszył wyrok o dwa lata. Łukasiński nie mógł wtedy wiedzieć, że w lochu spędzi resztę życia.

Posłuchaj

Audycja Arkadiusza Ekierta z cyklu "Piękny i bestia" poświęcona postaci Waleriana Łukasińskiego. (PR, 27.01.2004) 3:14
+
Dodaj do playlisty

 

Nawet w niewoli nie stracił ducha walki. Wziął udział w powstaniu więźniów twierdzy w Zamościu. Zryw zakończył się niepowodzeniem, wskutek czego kara Łukasińskiego została podwojona. To również z tym epizodem łączy się rysa na pomnikowym wizerunku konspiratora. Łukasiński, skuszony wizją zwolnienia z więzienia i zastraszony perspektywą poddania fizycznym torturom, ujawnił tożsamość pozostałych członków Towarzystwa Patriotycznego.

Czytaj także:

Mściwy Konstanty

Łukasiński nie został oswobodzony, przenoszono go z twierdzy do twierdzy. Wielki książę Konstanty, uciekając z Warszawy po wybuchu powstania listopadowego, zabrał znienawidzonego więźnia ze sobą i osadził go w twierdzy szlisselburskiej. Łukasiński spędził w niej niemal czterdzieści lat, przez większość tego czasu przetrzymywany był w spartańskich warunkach: był odcięty od świata zewnętrznego, nie wolno mu było opuszczać celi, która była ciemna, wilgotna i pozbawiona podłogi.

Żelazny więzień zmarł w swojej celi 27 lutego 1868 roku. Miał 82 lata. Dlaczego ominęły go wszystkie carskie amnestie?

- Konstanty przed śmiercią pozostawił oświadczenie, że gdyby nie Łukasiński, to nie wybuchłoby powstanie listopadowe - mówił prof. Andrzej Notkowski. - Konstanty, wyprowadzając się z Warszawy po wybuchu powstania, doskonale wiedział, komu zawdzięcza ten cały galimatias.


Posłuchaj

"Walerian Łukasiński - więzień księcia Konstantego" - audycja Andrzeja Sowy i Wojciecha Dmochowskiego z cyklu "Kronika niezwykłych Polaków". (PR, 12.07.2002) 7:21
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Źródło: Polskie Radio

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej