Fenomen Szekspira
William Szekspir jest jednym z najczęściej wystawianych i ekranizowanych dramatopisarzy, ale także najbardziej zagadkowym. Choć data jego urodzin nie jest pewna, wiemy, że zmarł przed 400 laty – 23 kwietnia 1616 roku. O fenomenie pisarza mówili w Polskim Radiu 24 Janusz Kukuła, dyrektor Teatru Polskiego Radia oraz Bartosz Wesołowski i Maksymilian Michasiów.
2016-04-23, 14:22
Posłuchaj
Wielki dramaturg i poeta, cytowany w kinie i teatrze był postacią wyjątkowo tajemniczą. Do dziś nie zachowały się jego zapiski, nikt nie wie także, kogo naprawdę pochowano w jego grobie. Jednak pamięć o nim jest ciągle żywa.
– 400 lat nie przykrywa pamięci o Szekspirze, ale wzmacnia ją. Każdy rok przynosi cudowne realizacje jego 38 dzieł. Teatr bez Szekspira trudno sobie wyobrazić – on ciągle inspiruje młodych twórców. Elementem geniuszu tego człowieka jest wpisanie się w kod kulturowy całego świata – powiedział Janusz Kukuła.
„Hamlet”, „Romeo i Julia”, „Kupiec wenecki”, „Komedia omyłek” – to tylko niektóre dzieła, które zawierają ocean postaci pomagających ludziom rozwiązywać życiowe dylematy.
– W Szekspirze można znaleźć wiele cech osobowości i wartości, o które warto walczyć. Jego największym fenomenem jest jego ponadczasowość i to, że każdy może tam znaleźć coś dla siebie – mówił Bartosz Wesołowski.
– Postaci szekspirowskie to ogromna biblioteka, z której można przebierać nieskończenie – dodał Maksymilian Michasiów.
Z gośćmi Polskiego Radia 24 rozmawiał Mateusz Drozda.
Polskie Radio 24/dds/lui