W PE dyskusja o rewizji wieloletniego budżetu Unii Europejskiej
Rozpoczęła się dyskusja na temat rewizji wieloletniego budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020. W komisji budżetowej Parlamentu Europejskiego zaprezentowano w poniedziałek sprawozdanie w tej sprawie. Debata ma duże znaczenie dla Polski, która jest największym beneficjentem unijnych funduszy.
2016-04-25, 18:34
Posłuchaj
Projekt raportu na temat przygotowania do rewizji wieloletnich ram finansowych UE był omawiany na posiedzeniu komisji ds. budżetowych Parlamentu Europejskiego. Komisja Europejska ma w tym roku przedstawić wniosek ws. przeglądu. Dokument, nad którym pracuje PE, pokazuje, jakie są jego oczekiwania w tej kwestii.
Projekt sprawozdania w tej sprawie przygotowali: socjalistyczna europosłanka Isabelle Thomas oraz Jan Olbrycht z PO. Wskazali w nim, że poza kryzysem migracyjnym, dla finansów "28" nie bez znaczenia były wyjątkowe sytuacje poza granicami Unii, kwestie związane z bezpieczeństwem wewnętrznym, kryzys w rolnictwie, czy konieczność przekazania środków dla Europejskiego Funduszu na rzecz Inwestycji Strategicznych (EFIS).
Raport przypomina, że w celu sfinansowania dodatkowych palących potrzeb konieczne było bezprecedensowe skorzystanie z mechanizmów elastyczności i instrumentów szczególnych w ramach budżetu. - W ciągu ostatnich dwóch lat możliwości wieloletnich ram finansowych zostały zasadniczo wyczerpane - konkludują europosłowie.
Dodatkowe 1,5 mld euro na niektóre działania związane z migracją
Tylko w budżecie na 2016 r. przewidziano dodatkowe 1,5 mld euro (dzięki uruchomieniu instrumentu elastyczności), aby zapewnić środki na niektóre działania związane z migracją. Dzięki temu możliwe stało się uzupełnienie zasobów Funduszu Azylu, Migracji i Integracji oraz Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a także zwiększenie środków Fronteksu, Europejskiego Urzędu Wsparcia w dziedzinie Azylu (EASO) i Europolu.
W raporcie zwrócono także uwagę na planowane powstanie Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej, która do końca obecnej perspektywy ma kosztować 1,2 mld euro. Z kolei planowany nowy mechanizm wsparcia w sytuacjach nadzwyczajnych to w latach 2016-18 co najmniej 700 mln euro wydatków.
"Sytuacja jest na tyle krytyczna, że dodatkowe środki zatwierdzone w listopadzie 2015 r. na Fundusz Azylu, Migracji i Integracji trzeba było w marcu 2016 r. zmniejszyć, żeby sfinansować jeszcze bardziej palące potrzeby, takie jak konieczność zapewnienia pomocy humanitarnej w UE" - czytamy w dokumencie.
Eurodeputowani zwrócili uwagę, że skala kryzysu migracyjnego i uchodźczego wskazuje, że w nadchodzących latach można oczekiwać pojawienia się dodatkowych potrzeb o znacznych konsekwencjach dla budżetu UE. Dodatkowe finansowanie może być też konieczne - ich zdaniem - w związku z zagrożeniami bezpieczeństwa wewnętrznego i terroryzmem.
IAR/PAP, awi
REKLAMA