Norwegia złoży apelację po przegranym procesie z Breivikiem

Sąd uznał, że wielokrotny morderca z wyspy Utøya i Oslo jest przetrzymywany w nieludzkich warunkach. O zamiarze odwołania się od wyroku poinformował norweski minister sprawiedliwości.

2016-04-26, 16:00

Norwegia złoży apelację po przegranym procesie z Breivikiem
Portret Andersa Breivika na murze. Foto: thierry ehrmann/flickr/cc

W ubiegłym tygodniu sąd stwierdził, że przetrzymywanie w więziennej izolacji mężczyzny, który zabił 77 osób jest nieludzkim traktowaniem. Według sędziów, narusza to Europejską Konwencję Praw Człowieka, która stanowi, że nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu.

Sąd uznał, że decydując się na szczególne traktowanie Breivika w więzieniu, władze nie wzięły pod uwagę jego kondycji psychicznej. Według sądu kwestie bezpieczeństwa nie obligują służb więziennych do stosowania wobec skazanego niezapowiedzianych kontroli osobistych. W wyroku stwierdzono, że niesłusznie uniemożliwia się Breivikowi wnoszenie skarg na pobyt w więzieniu.

Sąd odrzucił natomiast skargę Breivika na brak poszanowania jego życia prywatnego poprzez kontrolę korespondencji przez służby więzienne.


Powiązany Artykuł

anders breivik proces pap 1200.jpg
Norwegia: Anders Breivik będzie studiował. "Spełnia wszystkie wymogi"

37-letni prawicowy ekstremista, który obecnie otwarcie deklaruje się jako neonazista, domagał się swobody korespondowania ze swoimi sympatykami.

REKLAMA

Władze są temu przeciwne, a sąd uznał, że takie ograniczenie jest zgodne z europejską konwencją, która dopuszcza ograniczenie tajemnicy korespondencji m.in. z uwagi na bezpieczeństwo publiczne, ochronę porządku i zapobieganie przestępstwom.

Wielokrotny morderca ma do swojej dyspozycji trzy pokoje, kuchnię i pralnię, telewizor i telefon, a także prawo do codziennego spaceru.

Podczas marcowej rozprawy Breivik mówił, że "bardziej humanitarne byłoby rozstrzelanie go niż traktowanie jak zwierzę przez ostatnich pięć lat". Domagał się m.in. możliwości wykonywania rozmów telefonicznych oraz podłączenia komputera do internetu. Skarżył się też, że zabroniono mu nadania ogłoszenia matrymonialnego, co utrudnia mu zawarcie związku małżeńskiego. Inne przykłady złego traktowania to według Breivika podawanie kawy tylko raz dziennie oraz niesmaczne jedzenie z mikrofalówki.

Ewentualne złagodzenie warunków, w jakich przetrzymywany jest Breivik, będzie możliwe dopiero po uprawomocnieniu się wyroku.

REKLAMA

Zamachy w Norwegii

22 lipca 2011 roku prawicowy ekstremista dokonał zamachu bombowego w dzielnicy rządowej Oslo, w którym zginęło osiem osób, oraz masakry na wyspie Utøya, gdzie na obozie młodzieżowej organizacji Norweskiej Partii

(Adrian Praconia, autor książki "Maskara na wyspie Utoya" wspomina osobiste przeżycia z zamachu dokonanego przez Andersa Breivika w Norwegii w 2011 roku)

Źródło: Dzień Dobry TVN/TVN

REKLAMA

Anders Behring Breivik odbywa karę 21 lat pozbawienia wolności. W Norwegii jest to najwyższa sankcja. Kara ta może zostać przedłużona, jeżeli po jej zakończeniu mężczyzna będzie nadal uznawany za niebezpiecznego.

IAR/iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej