W Polsce kwota wolna od podatku najniższa w UE
Już od wielu lat najwyższe podatki płaci się w krajach skandynawskich. Takim przykładem jest Szwecja, w którym suma podatku państwowego i gminnego wynosi praktycznie 57 proc. My jesteśmy w środku peletonu.
2016-04-26, 18:15
Posłuchaj
Firma PWC od kilku lat bada stawki podatkowe w Unii Europejskiej. Z ostatnich badań wynika, że są państwa, gdzie ponad połowę wynagrodzenia zabiera fiskus. Tak jest np. w Portugalii, tam stawka podatkowa przekroczyła 50 proc.
– To, dlatego, że wprowadzony został podatek solidarnościowy z uwagi na kryzys – mówi Joanna Narkiewicz-Tarłowska, dyrektor w dziale prawno-podatkowym PwC, która była gościem radiowej Jedynki.
I dodaje, że niekiedy stawki solidarnościowe są tylko czasowe i mogą po ustaniu kryzysu zostać zniesione. Taki podatek jest też obecny w Grecji.
Najbogatsi płacą więcej
Ciekawym przykładem podatkowym jest Austria.
REKLAMA
– Austria wprowadziła reformę podatkową i najwyższą stawkę dla najbogatszych w wysokości 55 proc. To dla tych, którzy zarabiają powyżej miliona euro. I tym samym Austria znalazła się na trzecim miejscu pod względem stawek podatkowych – mówi Joanna Narkiewicz-Tarłowska.
Austria wprowadziła tę stawkę do 2020 roku. Będzie testowała, czy jest to efektywne.
– Może się okazać, że pomimo wprowadzenia takiej stawki, wpływy budżetowe wcale nie są takie wysokie – dodaje przedstawicielka PwC.
Jesteśmy w środku
Polak pracuje na rzecz państwa mniej więcej pół roku. Zazwyczaj „Dzień wolności podatkowej” przypada w czerwcu.
REKLAMA
Natomiast pod względem stawek podatkowych, Polska na tle krajów europejskich znajduje się w środku peletonu.
– Nie mamy ich ani zbyt wysokich ani zbyt niskich. Są też państwa, które mają je o wiele niższe. Np. Bułgaria ma 10 proc, Rumunia 16 proc. Litwa 15 proc. Węgry ostatnio obniżyły stawkę liniową z 16 do 15 proc. Widać więc tendencję, że państwa, które mają stawkę liniową, obniżają ją. Nastąpiła też zmiana w Estonii i na Łotwie o jeden punt procentowy – wylicza przedstawicielka PwC.
Z obserwacji firmy wynika, że w ostatnich dwóch latach w wielu krajach podatki były obniżane.
– Mnie więcej połowa państw UE w większości obniżała PIT. Albo obniżała wysokość podatku linowego (kraje Europy Środkowo-Wschodniej) albo tak, jak Hiszpania, Holandia czy Irlandia obniżyły stawki, w szczególności jednak dla osób uboższych, a więc pierwszy próg – podaje gość Jedynki.
REKLAMA
Były też państwa, które zwiększały kwotę wolną od podatku i w ten sposób – efekt dla podatników jest podobny , a więc płaci się fiskusowi mniej.
– Estonia obniżyła stawkę, ale jednocześnie zwiększyła kwotę wolną od podatku – mówi Joanna Narkiewicz-Tarłowska, dyrektor w dziale prawno-podatkowym PwC.
Polska na szarym końcu
Polska pod względem kwoty wolnej jest na szarym końcu. U nas jest to nieco ponad 3 tysiące złotych, czyli 750 euro. Najwyższą kwotę wolną od podatku ma Cypr, aż 19 500 euro.
Jednak zgodnie z Planem Konwergencji w Polsce kwota ta ma stopniowo rosnąć do 8 tysięcy.
REKLAMA
– Wówczas nasza pozycja przesunęłaby się o 8 miejsc do przodu. Większość krajów stosuje kryterium minimum egzystencji lub minimum socjalnego. Chodzi o to, by ktoś, kto ma naprawdę niskie dochody i żyje praktycznie na skraju ubóstwa nie musiał od tego jeszcze płacić podatku – wyjaśnia gość Jedynki.
Oprócz ochrony najuboższych, taka sytuacja podatkowa wpływa stymulację rynku pracy.
Popularne ulgi
Najpopularniejsze są ulgi prorodzinne. W krajach UE, w dużej mierze od podatków odliczane są też wydatki, które są związane z wykonywaniem pracy. W wielu krajach dojazd do pracy samochodem może być odliczany, tak samo w przypadku pomocy naukowych, fachowej literatury czy uczestnictwa w kursach językowych czy tych związanych z wykonywanym zawodem. To jest zwłaszcza stosowane w zachodnich krajach, które mają progresję podatkową. Dlatego informacja dotycząca tylko stawek podatkowych może być myląca.
W Polsce pierwsza, najniższa stawka podatkowa wynosi 18 proc, a druga 32 proc.
REKLAMA
Sylwia Zadrożna, gra
REKLAMA
REKLAMA