Nowy sędzia TK zaprzysiężony. "Ten urząd ma charakter szczególny"
Prezydent Andrzej Duda przyjął w czwartek ślubowanie od nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego Zbigniewa Jędrzejewskiego. Zastąpi on w TK sędziego Mirosława Granata, którego kadencja zakończyła się w środę.
2016-04-28, 13:30
Posłuchaj
Prezydent Andrzej Duda o Trybunale Konstytucyjnym (IAR)
Dodaj do playlisty
Gratulując Jędrzejewskiemu wyboru prezydent powiedział, że zgodnie z konstytucją władzę zwierzchnią RP sprawuje naród - bezpośrednio poprzez referenda i wybory albo pośrednio poprzez swoich przedstawicieli. - Urząd sędziego Trybunału Konstytucyjnego w Rzeczypospolitej ma charakter szczególny. Na urząd sędziego wybierają właśnie przedstawiciele narodu - wybiera Sejm z tych przedstawicieli złożony - powiedział Andrzej Duda.
Powiązany Artykuł

Zamieszanie wokół TK
Jak podkreślił, uzupełnieniem wyboru na sędziego TK jest złożenie ślubowania przed prezydentem. - Akt ten ma charakter nie tylko ustawowy, ale ma charakter istotnie symboliczny, albowiem to prezydent RP jest najwyższym przedstawicielem polskiego państwa, a zarazem jest gwarantem ciągłości władzy państwowej - zaznaczył.
- Cieszę się, że dziś mogę od pana sędziego odebrać ślubowanie, cieszę, bo oznacza ono, że Trybunał Konstytucyjny składa się w tym momencie - tak jak przewiduje to konstytucja, znowu z 15 sędziów - powiedział prezydent. - Cieszę się, że tego ważnego aktu mogliśmy dopełnić - dodał.
"Wybór w ramach konstytucji"
Prezydent powiedział, że ważnym elementem w przyjęciu ślubowania jest to, że sędzia TK wydaje orzeczenia w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. - Wybór sędziego Trybunału Konstytucyjnego odbywa się także w ramach konstytucji, w ramach norm, które regulują w związku z tym ustrój naszego państwa i (dlatego wybór) jest zgodny z wolą ustrojodawcy - podkreślił.
Jak zauważył, "ustrojodawca sformułował wybieranie sędziów TK, dając tę wielką kompetencję Sejmowi, z nadzieją, że zapewni to pluralizm niezwykle ważnego organu władzy państwowej, publicznej, jakim jest Trybunał". - Jakiekolwiek próby naruszania tego pluralizmu, muszą zostać - z punktu widzenia ustrojowego i z punktu widzenia sprawności funkcjonowania państwa - ocenione absolutnie negatywnie - oświadczył prezydent.
Zamieszanie w Sejmie
Wyboru nowego sędziego TK Sejm dokonał przed dwoma tygodniami. Kandydatura prof. Jędrzejewskiego została zgłoszona przez PiS. Sędzia TK wybierany jest bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Opozycyjne kluby umówiły się, by nie brać udziału w głosowaniu nad wyborem sędziego TK, w ten sposób chciały doprowadzić do braku kworum.
W głosowaniu wzięło udział jednak kilkoro posłów klubu Kukiz'15, w tym posłanka Małgorzata Zwiercan, która zagłosowała za siebie i za posła Kornela Morawieckiego (oboje są już poza klubem Kukiz'15). Wywołało to protesty posłów opozycji, którzy podkreślali, że zwracali marszałkowi Sejmu tuż po głosowaniu uwagę, że doszło podczas niego do nieprawidłowości. Postępowanie sprawdzającego ws. tego sejmowego głosowania rozpoczęła w ubiegłym tygodniu Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
(Film - Ogromne emocje po wyborze sędziego TK/ Źródło: Sejm/x-news)
Decyzję o przyjęciu ślubowania od prof. Jędrzejewskiego poprzedziła wymiana korespondencji z marszałkiem Sejmu, który w pismach do prezydenta poinformował, że uchwała ws. wyboru sędziego Jędrzejewskiego została podjęta skutecznie. Prezydent, pytany w niedawnym wywiadzie dla PAP o przyjęcie ślubowania od prof. Jędrzejewskiego powiedział, że chciałby, by Trybunał Konstytucyjny jak najprędzej miał pełny skład.
PAP/IAR/aj