Bundesliga: Robert Lewandowski w najlepszej "11" sezonu Bundesligi
Według serwisu Goal.com największym wyczynem "Lewego” było pięć bramek strzelonych w dziewięć minut w meczu przeciwko Wolfsburgowi.
2016-05-14, 13:53
W uzasadnieniu podkreślono, że niemieccy kibice już nigdy nie zapomną o tych niesamowitych minutach w karierze reprezentanta Polski.
W pamiętnym wrześniowym meczu Bayern triumfował 5:1, a Lewandowski został bohaterem. Jego wyczyn został też wpisany do słynnej Księgi Rekordów Guinnessa aż w czterech kategoriach. Polak wpisał się na karty księgi za to, że zdobył w najkrótszym czasie trzy, cztery i pięć goli.
Oprócz Roberta Lewandowskiego w "11” znaleźli się jego koledzy z Bayernu Monachium, a także koledzy z poprzedniej drużyny w której grał Polak - Borussii Dortmund. Są przedstawiciele Bayeru Leverkusen, Mainz, Darmstadt oraz Borussii Moenchengladbach.
Tak prezentuje się najlepsza jedenastka sezonu:
Loris Karius (Mainz)
REKLAMA
Aytac Sulu (Darmstadt)
Mats Hummels (Borussia Dortmund)
David Alaba (Bayern)
Thomas Mueller (Bayern)
REKLAMA
Mahmoud Dahoud (Borussia M'gladbach)
Henrich Mchitarjan (Borussia Dortmund)
Pierre-Emerick Aubameyang (Borussia Dortmund)
Javier Hernandez (Leverkusen)
REKLAMA
Sprawa mistrzostwa Niemiec rozstrzygnęła się w poprzedniej kolejce, gdy Bayern - po dwóch golach Lewandowskiego - wygrał z beniaminkiem FC Ingolstadt 2:1. Bawarczycy po raz czwarty z rzędu, a 26. w historii zapewnili sobie tytuł.
Kapitan reprezentacji Polski może zostać pierwszym od 39 lat piłkarzem z minimum 30 golami w sezonie niemieckiej ekstraklasy. Obecnie ma 29 trafień. Drugi w klasyfikacji strzelców Gabończyk Pierre-Emerick Aubameyang z Borussii Dortmund traci do Lewandowskiego cztery bramki.
Ostatnim zawodnikiem, który cieszył się z przynajmniej 30 goli w jednym sezonie, był Dieter Mueller z FC Koeln (1976/77). Dotychczas ta sztuka udała się tylko pięciu piłkarzom. Rekordzistą jest Gerd Mueller, który zdobył 40 bramek dla Bayernu w sezonie 1971/72.
REKLAMA
Lewandowski już raz był królem strzelców Bundesligi - przed dwoma laty wystarczyło mu do tego 20 goli uzyskanych w barwach Borussii Dortmund. - Oczywiście byłoby miło mieć trójkę z przodu - powiedział polski piłkarz, nawiązując do swojego dorobku w obecnym sezonie.
W sobotę mistrz Niemiec zagra w Monachium z ostatnim w tabeli, zdegradowanym już wcześniej Hannoverem 96.
ah, goal.com, PAP
REKLAMA