Syria: rosyjskie samoloty ostrzeliwują okolice Aleppo
Rosyjskie i syryjskie lotnictwo przeprowadziło czterdzieści nalotów na drogę prowadzącą do rejonów Aleppo kontrolowanych przez syryjskich rebeliantów. To pierwsza taka akcja Rosjan od lutego, gdy Moskwa i Waszyngton wynegocjowały rozejm.
2016-05-22, 18:30
Tak zwana droga Castello jest ważną dla rebeliantów trasę aprowizacyjną. O jej ostrzale poinformowało syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Powiązany Artykuł
Rosja składa USA propozycję wspólnych działań
Według szefa Obserwatorium, Ramiego Abdela Rahmana naloty były prowadzone od tygodnia, ale w niedzielę nastąpiła ich kulminacja.
Rosyjskie ministerstwo obrony wydało w sobotę oświadczenie, w którym oskarżyło rebeliantów o ostrzelanie okolic Aleppo, przy czym zidentyfikowało rebeliantów jako członków powiązanego z Al-Kaidą Frontu al-Nusra, który nie jest stroną rozejmu.
Rebelianci walczący pod sztandarem Wolnej Armii Syryjskiej (WAS) twierdzą, że bojowników Frontu al-Nusra nie ma w Aleppo lub są w znikomej liczbie.
REKLAMA
Aleppo na północnym zachodzie Syrii, leżące ok. 50 km od granicy z Turcją, jest uważane za najważniejsze pole bitwy w trwającym już ponad pięć lat konflikcie syryjskim. Część miasta jest kontrolowana przez rebeliantów, a część przez siły reżimowe, które próbują odciąć rebeliantom ostatnią drogę zaopatrzeniową.
Moskwa zaproponowała koalicji dowodzonej przez USA wspólne naloty w Syrii, o czym powiadomił w piątek rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu. Amerykański Departament Stanu oświadczył, że nie ma porozumienia z Rosją w sprawie takich nalotów.
MSZ Rosji: Nie istnieje "plan B" wobec syryjskiego kryzysu:
RUPTLY/x-news
REKLAMA
Kruchy rozejm w Syrii
Minister Szojgu zaznaczył, że Rosja zastrzega sobie prawo dokonywania samodzielnie ataków na nielegalne grupy zbrojne, które nie przestrzegają zasad rozejmu.
W Syrii od końca lutego formalnie obowiązuje rozejm wynegocjowany przez USA i Rosję. To zawieszenie broni nie przewiduje wstrzymania ataków przeciwko Państwu Islamskiemu (IS) oraz Frontowi al-Nusra. Operacje militarne przeciwko nim prowadzi syryjska armia rządowa, rosyjskie lotnictwo i dowodzona przez USA koalicja.
We wrześniu zeszłego roku Rosja rozpoczęła naloty w Syrii, wskazując jako ich cel Państwo Islamskie i inne "ugrupowania terrorystyczne" walczące z syryjskimi siłami rządowymi.
W czasie tej operacji Zachód i antyreżimowi bojownicy syryjscy oskarżali Moskwę o to, że koncentruje bombardowania na uważanych za umiarkowanych rebeliantach, którzy chcą obalenia prezydenta Baszara el-Asada.
REKLAMA
PAP/iz
REKLAMA