Fiasko rozmów w CZD. Pielęgniarki nie wykluczają zaostrzenia protestu
Podczas czwartkowych rozmów dyrekcja Centrum Zdrowia Dziecka nie przedstawiła strajkującym nowej propozycji, a jedynie wirtualne rozwiązania - powiedziała przewodnicząca związku pielęgniarek i położnych w CZD Magdalena Nasiłowska.
2016-06-02, 21:38
Posłuchaj
- Bardzo nam przykro, że nie ma porozumienia, ale widzimy, że nie ma dobrej woli ze strony dyrekcji - stwierdziła Magdalena Nasiłowska.
Jej zdaniem dyrekcja szpitala "gra na przeczekanie, żeby nas zmęczyć". - Nie ma terminu, nie ma kolejnych rozmów, nie ma propozycji i nie słyszymy, żeby była chęć rozmawiania - wskazała.
W piątek ma odbyć się referendum, w którym pielęgniarki i położne z Centrum Zdrowia Dziecka zadecydują o sposobie rozszerzenia formy protestu. - Koleżanki zastanawiają się nad odejściem całkowicie od łóżek albo złożeniem wypowiedzeń - podkreśliła Nasiłowska.
Zapewniła, że w szpitalu cały czas normalnie odbywają się planowe operacje. Na oddziałach pracuje oddziałowa i jedna pielęgniarka. - To nie jest komfortowe, ani dla pacjentów, ani dla pielęgniarek - zaznaczyła.
Według Nasiłowskiej w placówce znajduje się obecnie ponad 200 dzieci. Z powodu strajku większość małych pacjentów musiała opuścić szpital.
Ci, których stan zdrowia na to pozwalał, zostali wypisani do domu, wymagających leczenia szpitalnego odesłano do innych placówek, nie tylko w Warszawie, ale także w innych miastach na terenie kraju.
Rzeczniczka szpitala Katarzyna Gardzińska nie rozmawiała z dziennikarzami.
Strajk w Centrum Zdrowia Dziecka
Akcja trwa od 10 dni. Pielęgniarki i położne domagają się podwyżek, chociaż nie chcą już mówić o konkretnej wysokości, oraz zwiększenia zatrudnienia na dyżurach.
W środę w szpitalu prowadzono negocjacje z udziałem mediatorów. Rozmowy przerwano późnym wieczorem. Nasiłowska mówiła wówczas dziennikarzom, że większość punktów porozumienia została omówiona, a jeden pozostał sporny.
x-news.pl, TVN24
Spór zbiorowy pielęgniarek z dyrekcją Centrum Zdrowia Dziecka trwa od grudnia 2014 roku.
W CZD jest zatrudnionych 791 pielęgniarek i 9 pielęgniarek kontraktowych. Pielęgniarki przekonują, że każdego dnia w szpitalu brakuje ich ok. 70.
Średnia płaca pielęgniarki - jak podaje dyrekcja - to wraz z dodatkami 4,9 tys. zł brutto, zależy ona m.in. od stażu pracy i specjalizacji. Pielęgniarka bez doświadczenia otrzymuje płacę zasadniczą w wysokości ok. 2,5 tys. brutto, a po okresie próbnym również dodatki.
Sytuacja finansowa szpitala od lat jest trudna. Zadłużenie placówki wzrosło w ostatnich latach z 68 mln zł (2007 rok) do ponad 336 mln zł. Dyrekcja szacuje, że pierwsze kilka dni strajku pielęgniarek kosztowało ok. 4 mln zł.
Władze CZD oceniły, że jest to skutek wieloletnich zaniedbań systemowych. Według nich, aby uzdrowić sytuację konieczne są m.in. zmiany systemu finansowania wysokospecjalistycznej opieki.
Ministerstwo Zdrowia już zapowiedziało podwyższenie wyceny specjalistycznych świadczeń pediatrycznych.
***
Centrum Zdrowia Dziecka realizuje świadczenia zdrowotne dla dzieci i młodzieży z zakresu lecznictwa szpitalnego, ambulatoryjnego oraz rehabilitacji.
Szpital dysponuje ponad pół tysiącem łóżek dla dzieci i młodzieży z najpoważniejszymi problemami zdrowotnymi oraz wieloma specjalistycznymi poradniami. Rocznie przyjmuje ok. 30 tys. pacjentów.
Są tu wykonywane zabiegi, których nie przeprowadza się w żadnej innej placówce, np. przeszczepy wątroby u dzieci.
IAR, PAP, kk
REKLAMA
REKLAMA